Królestwo Jerozolimy

Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Autor Wątek: Kazania  (Przeczytany 9947 razy)

Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #315 dnia: 07 Styczeń 2023, 13:46:45 »
7 stycznia

 Dlaczego, jako pierwszy znak, Pan zamienił wodę w wino? Aby nam pokazać, że Bóg, który zmienia naturę w bukłakach, dokonuje także przekształceń w łonie Dziewicy. W ten sam sposób, aby zwieńczyć swoje cuda, Jezus otworzył grób, żeby objawić swoją niezależność wobec śmierci, pragnącej wszystko pochłonąć.      W celu uwierzytelnienia i potwierdzenia podwójnego przewrotu natury, jakie niosą ze sobą Jego narodziny i zmartwychwstanie, Jezus zmienia wodę w wino, niczego nie modyfikując w stągwiach z kamienia. Był to symbol Jego własnego ciała, cudownie poczętego i wspaniale stworzonego w Dziewicy, bez działania człowieka… Przeciwnie do zwyczaju, stągwie… wydały na świat nowe wino, nie ponawiając następnie tego cudu. W ten sposób Dziewica poczęła i wydała na świat Emmanuela (Iz 7,14) i już nigdy więcej nie poczęła. Cud kamiennych stągwi to niskość zamieniona w wielkość, oszczędność zamieniona w obfitość, woda ze źródła w słodkie wino… Przeciwnie w Maryi, gdzie potęga i chwała boskości zmieniają wygląd, aby przybrać  postać słabości i wstydu.      Te kadzie służyły do oczyszczania Żydów, nasz Pan wlewa tam swoją naukę: objawia, że przybył według Prawa i proroków, ale w celu przemienienia wszystkiego swoją nauką, tak, jak woda stała się winem… Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa (J 1,17). Oblubieniec zamieszkujący Kanę zaprosił Oblubieńca z nieba; a oto Pan, gotów na zaślubiny, odpowiedział na jego zaproszenie. Siedzący za stołem zaprosili Tego, który umieszcza światy w swoim Królestwie i wysłał im prezent ślubny, który mógł ich rozradować… Nie mieli już wina, nawet zwyczajnego; On im dał nieco ze swego bogactwa. W zamian za ich zaproszenie, On sam zaprosił ich na swoje gody.

Św. Efrem (ok. 306–373)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #316 dnia: 08 Styczeń 2023, 11:03:40 »
8 stycznia

Nie mogę opanować mojej radości, mój duch się raduje i drży. Czuję się niemal niesiony zapałem Jana do głoszenia dobrej nowiny. To prawda, że nie jestem Prekursorem, ale tak jak on pochodzę z pustyni. Chrystus jest oświecony, lśnijmy razem z nim. Chrystus jest ochrzczony, zejdźmy z Nim na niziny, abyśmy i my mogli z Nim wejść na górę. Janie Chrzcicielu, Jezus nadchodzi: przychodzi, aby uświęcić Chrzciciela. Przychodzi, aby utopić w wodach całego starego Adama, a przede wszystkim, żeby uświęcić wody Jordanu. Chrzciciel odmawia, a Jezus nalega. Lampa mówi do Nieba, głos do Słowa, przyjaciel do Oblubieńca: To ja jestem tym, który powinien być ochrzczony przez Ciebie. Jezus odpowiada: niech tak będzie. Tak się dzieje, aby we wszelkiej mądrości wypełnić Boży plan. Jezus wynurza się z wody, pociągając i wznosząc ze sobą świat, i widzi otwarte niebiosa, te niebiosa, które Adam kiedyś zamknął dla Niego i tych, którzy do Niego należą, i ten raj, który został zapieczętowany mieczem ognistym. I Duch świadczy o Jego boskości; biegnie do bliźniego, a z nieba zstępuje głos, bo z nieba przychodzi ten, któremu dano świadectwo. Dziś otaczamy czcią chrzest Chrystusa i świętujemy go. Oczyśćmy się. Nic nie jest milsze Bogu niż zbawienie ludzi i ich powrót; to jest klucz do wszelkiego nauczania i wszystkich tajemnic. Tak będzie, jeśli będziecie jak światło w świecie, jak siła życiowa dla innych ludzi i jak małe światełka wokół Chrystusa – wielkiego światła, odbijające na waszych rysach jego niebiański blask.

Św. Grzegorz z Nazjanzu (330–390)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #317 dnia: 09 Styczeń 2023, 12:46:18 »
9 stycznia

Ktoś pewnie sobie powie: Co takiego cennego porzucili, kiedy usłyszeli wezwanie Pana. Tych dwóch rybaków nie posiadało prawie nic? […] Pozostawili dużo, ponieważ opuścili wszystko, nawet jeśli było tego niewiele. My wręcz przeciwnie, przywiązujemy się do tego, co mamy i gorączkowo poszukujemy tego, czego nie posiadamy. Piotr i Andrzej zatem porzucili wiele, kiedy obaj wyrzekli się zwykłego pragnienia posiadania. Porzucili wiele, skoro wyrzekając się swoich dóbr, wyrzekli się także żądzy posiadania. Niech nikt zatem, widząc, że niektórzy porzucają wielkie bogactwa, nie mówi sobie w duchu: Chętnie bym ich naśladował w gardzeniu tym światem, ale nie mam niczego, co bym mógł porzucić. Porzucacie wiele, bracia, jeśli wyrzekacie się pragnień tego świata. Pan bowiem zadowala się naszymi dobrami zewnętrznymi, choćby były niewielkie: On zwraca uwagę na serce, a nie na wartość handlową. Nie patrzy, ile Mu ofiarujemy, ale ile miłości towarzyszy naszej ofierze. Skoro, biorąc pod uwagę jedynie dobra zewnętrzne, nasi święci handlarze zapłacili sieciami i łodziami, to otrzymali życie wieczne, życie aniołów. Królestwo Boże nie ma ceny, a jednak kosztuje cię nie mniej i nie więcej niż to, co posiadasz.

Św. Grzegorz Wielki (ok. 540–604)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #318 dnia: 10 Styczeń 2023, 17:07:23 »
10 stycznia

[Do katechumenów]: skierujcie z pospiechem swoje kroki w kierunku katechez. Przyjmijcie egzorcyzmy z ochotą; pod tchnieniami, pod egzorcyzmami, odbywa się wasze zbawienie. Powiedz sobie, że jesteś bezwartościowym złotem, sfałszowanym, zmieszanym z różnymi metalami: brązem, cyną, żelazem, ołowiem. Dążymy do posiadania szlachetnego złota. Złoto nie może być oczyszczone z obcych elementów bez ognia. Tak samo bez egzorcyzmów nie można oczyścić duszy; są to boskie modlitwy, zaczerpnięte z boskich Pism. […] Wytrawni złotnicy za pomocą delikatnych instrumentów dmuchają na ogień i w ten sposób wydobywają ukryte w tyglu złote płatki. Podsycając zatem pobliski płomień, odkrywają obiekt swoich poszukiwań. Kiedy więc egzorcyści, przez boskie Tchnienie, wyrzucają strach i jak w tyglu – w tym przypadku ciała – rozpalają na nowo duszę: wtedy demon-wróg ucieka: pozostaje zbawienie, pozostaje też nadzieja życia wiecznego, i wreszcie dusza, oczyszczona ze swoich wad, otrzymuje zbawienie. Trzymajmy się więc nadziei, bracia, dajmy sobie siebie i miejmy nadzieję, że Bóg wszechświata, widząc nasze usposobienie, oczyści nas z naszych wad, zaprosi nas do nadziei co do naszych planów i da nam nawrócenie, które zbawia. To Bóg powołał; ty zostałeś powołany.

Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315 – 386)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #319 dnia: 11 Styczeń 2023, 11:25:27 »
11 stycznia

[Nasz Pan]: Tak spędziłem trzy lata Mojego publicznego życia na waszych oczach, spędzając cały dzień na nauczaniu i uzdrawianiu, czyniąc dobrze najpierw duszom, potem ciałom. A wieczorem, co robiłem? Wieczorem oddalałem się od tłumu, któremu tak bardzo poświęcałem się w ciągu dnia, i szukając samotności, zamykałem się z wami w gościnnym domu, albo udawałem się w góry, na jakiś odludny szczyt, i spędzałem noc na modlitwie… w każdym razie spędzałem noc w skupieniu, w ciszy, z dala od tłumów, w czujności i w modlitwie… Taki przykład wam zostawiam. To dla was tak działałem: Ja, który jestem wystarczająco silny, wystarczająco Panem siebie, aby być wszędzie jakby sam z Ojcem, ponieważ widzę Go nieustannie, jestem zawsze z Nim, nie potrzebuję samotności, aby się skupić, ani ciszy, aby się do Niego modlić, ani szczególnych modlitw, aby się z Nim zjednoczyć. Wśród tłumów, podczas przemówień, jestem tak samo zjednoczony z Nim, jak w najgłębszej samotności. Nie potrzebuję medytować, aby Go poznać, bo Go znam; nie potrzebuję umacniać się przez kontemplację, bo jestem bosko silny… Nie potrzebuję samotności ani czuwania, ani milczenia, ani modlitwy, bo we Mnie modlitwa jest ciągła i doskonała… Tyle nocy spędziłem w samotnym czuwaniu, modląc się do Mojego Ojca, pod rozgwieżdżonym niebem lub w tajemnicy zamkniętego pokoju po to, by dać wam przykład… Ponieważ wszystko czynię dla was wszystkich, kochajcie Mnie i kochajcie się wzajemnie… I naśladujcie Mnie… przez czuwanie w skupieniu i milczeniu, przez modlitwę, przez kontemplację, przez zanurzenie się w Bogu.

Św. Karol de Foucauld (1858–1916)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #320 dnia: 13 Styczeń 2023, 10:30:42 »
13 stycznia

 Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». Pan jest wielki: ze względu na jednych, przebacza drugim; przyjmuje modlitwę jednych i przebacza drugim ich grzechy. Ludzie, dlaczego zatem dzisiaj wasz towarzysz życia nie mógłby nic dla was zrobić, skoro u Pana sługa ma prawo wstawić się i otrzymać to; o co prosi? Wy, którzy sądzicie, nauczcie się przebaczać; a wy, chorzy, nauczcie się błagać. Jeśli nie macie nadziei na bezpośrednie przebaczenie ciężkich grzechów, zwróćcie się zatem do wstawienników, zwróćcie się do Kościoła, który się za was pomodli. Wtedy, ze względu na Niego, Pan da wam przebaczenie, które mógłby wam odmówić. Nie zaniedbujmy rzeczywistości historycznej uzdrowienia paralityka, ale rozpoznajmy przede wszystkim uzdrowienie człowieka wewnętrznego w nim – jego grzechy są odpuszczone […]. Pan pragnie zbawić grzeszników; ukazuje swoją boskość przez znajomość tajemnic i cuda Jego uczynków. Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Tutaj daje kompletny obraz zmartwychwstania, skoro uzdrawiając ranę duszy i ciała… cały człowiek jest uzdrowiony.

Św. Ambroży (ok. 340–397)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #321 dnia: 14 Styczeń 2023, 14:08:08 »
14 stycznia

O Ogniu Ducha Świętego, Chwała Tobie, który działasz przy dźwiękach bębenków i cytr. Kiedy rozpalasz umysły ludzi, Tabernakulum ich dusz jest wypełnione Twoją mocą. Wtedy wola wznosi się i wzbudza apetyt duszy. A pragnienie Boga staje się jej przewodnikiem. Umysł wzywa cię słodkimi pieśniami I buduje dla ciebie świątynie mądrości, Które opływają w złote dzieła. Zawsze nosisz miecz, który tnie to, Co owoc grzechu naznacza swoją zbrodnią. Gdy wola i pragnienia gubią się we mgle, A dusza leci i wiruje wokoło, Duch pozostaje więzią woli i pragnienia. Gdy dusza sama wznosi się, by szukać źrenicy zła A dosięgając paszczy rozpusty, doświadczasz jej w ogniu, Bo taka jest Twoja wola. Gdy rozum zsuwa się po zboczu zła, Ty go chwytasz i zaciskasz, i pozwalasz mu powrócić przez wszystkie rodzaje prób, Bo taka jest Twoja wola. A jeśli zło ośmieli się podnieść przeciwko sobie swój miecz, Wbijesz mu go w serce, Tak jak zrobiłeś to z pierwszym upadłym aniołem, Którego wieżę dumy wrzuciłeś w czeluści piekieł. Ale oto wzniosłeś tutaj inną wieżę dla celników i grzeszników, Którzy wyznają swoje grzechy i uczynki wobec Ciebie. Każde stworzenie chwali Cię, życie wszystkich rzeczy, Najcenniejszy balsam, który przemienia nasze przepełnione i sponiewierane rany. W kamienie szlachetne! Obyś teraz zgromadził nas wszystkich w sobie, I skierował nasze kroki na drogę prawości. Amen.

Święta Hildegarda z Bingen (1098–1179)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #322 dnia: 16 Styczeń 2023, 15:42:19 »
15 stycznia

O niepojęta dobroci Boża, która nas osłaniasz na każdym kroku. Niech będzie cześć nieustanna miłosierdziu Twemu, żeś się zbratał nie z aniołami, ale z ludźmi – jest to cud niezgłębionej tajemnicy miłosierdzia Twego. Cała ufność nasza jest w Tobie, Bracie nasz pierworodny, Jezu Chryste, prawdziwy Boże i prawdziwy Człowiecze. Serce mi drży z radości, widząc, jak Bóg jest dobry dla nas ludzi, tak nędznych i niewdzięcznych, a jako dowód swej miłości daje nam niepojęty dar, to jest sam siebie w Osobie Syna swego. Tej tajemnicy miłości nie wyczerpiemy przez wieczność całą. O ludzkości, czemuż tak mało myślisz o tym, że Bóg jest prawdziwie pośród nas? O Baranku Boży, nie wiem, co wpierw podziwiać w Tobie: czy Twą cichość, ukrycie i wyniszczenie się dla człowieka, czy też ten nieustanny cud miłosierdzia Twego, który przeistacza dusze i wskrzesza je do życia wiekuistego. Choć jesteś tak ukryty, to wszechmoc Twoja objawia się tu więcej niż w stworzeniu człowieka; chociaż działa wszechmoc miłosierdzia Twego w usprawiedliwieniu grzesznika, jednak działanie Twoje jest tak ciche, ukryte.

Św. Faustyna Kowalska (1905–1938)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #323 dnia: 16 Styczeń 2023, 15:42:45 »
16 stycznia

Dlaczego my pościmy, a Twoi uczniowie nie? Dlaczego? Ponieważ post jest dla was kwestią prawa. To nie jest spontaniczny dar. Post, sam w sobie, nie ma wartości; to, co się liczy, to pragnienie tego, który pości. Jaką korzyść chcecie osiągnąć z waszego postu; jeśli pościcie zobowiązani i przymuszeni przez prawo? Post jest wspaniałym pługiem, aby orać pole świętości. Ale uczniowie Chrystusa są od razu umieszczeni w sercu samym dojrzałego pola świętości; spożywają chleb nowego zbioru. Dlaczego mieliby być zmuszeni do praktykowania postu, który już stracił ważność? Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Ten, który się żeni, oddaje się cały radości i uczestniczy w bankiecie, jest uprzejmy i wesoły dla swoich gości, robi wszystko, co mu podpowiada jego miłość do oblubienicy. Chrystus świętuje swoje zaślubiny z Kościołem, podczas swego życia na ziemi. To dlatego zgadza się brać udział w ucztach, na które jest zapraszany i nie odmawia. Pełen życzliwości i miłości, ukazuje się ludzki, przystępny i serdeczny. Czy nie przychodzi, aby zjednoczyć człowieka z Bogiem i uznać swoich towarzyszy za członków rodziny Bożej. Podobnie Jezus mówi: Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. To nowe ubranie, to materiał Ewangelii, który właśnie Chrystus tka z runa Baranka Bożego: królewskie ubranie, które wkrótce krew Męki zabarwi purpurą. Jakże Chrystus zgodziłby się na zszycie tego nowego ubrania z zużytym legalizmem Izraela…? Podobnie wreszcie: Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków… Lecz młode wino należy wlewać do nowych bukłaków. Te nowe bukłaki, to chrześcijanie. To post Chrystusa oczyści te bukłaki z wszelkiej zmazy, aby zachowały nienaruszony smak nowego wina. Chrześcijanin staje się w ten sposób nowym bukłakiem, gotowym na przyjęcie nowego wina, wina z zaślubin Syna, wytłoczonym na tłoczni krzyża.

Św. Piotr Chryzolog (ok. 406–450)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #324 dnia: 17 Styczeń 2023, 10:45:35 »
17 stycznia

W końcu w naszych czasach jest szczególnie pilne przypomnienie, że dzień Pański jest również dniem odpoczynku od pracy. Usilnie życzymy sobie, by jako taki również był uznany przez społeczność cywilną, tak by możliwe było niepodejmowanie pracy zarobkowej, bez kary z tego powodu. Chrześcijanie, nie bez związku ze znaczeniem szabatu w tradycji żydowskiej, widzieli w dniu Pańskim również dzień wolny od codziennego trudu. Ma to ważne znaczenie, ponieważ mówi o relatywizacji pracy, która powinna być nakierowana na cel, jakim jest człowiek: praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy. Łatwo można w tym widzieć ochronę człowieka przed możliwą formą zniewolenia. Jak powiedziałem, praca ma pierwszorzędne znaczenie dla realizacji człowieka i dla rozwoju społeczeństwa. Musi być zatem organizowana i wykonywana z pełnym poszanowaniem ludzkiej godności i w duchu służby dobru wspólnemu. Jest również ważne, aby człowiek nie stał się niewolnikiem pracy, by nie traktował jej w sposób bałwochwalczy, sądząc, że to właśnie ona nadaje ostateczny i definitywny sens życiu. W dniu poświęconym Bogu człowiek odnajduje sens swego istnienia, jak również swego pracowitego wysiłku.

Benedykt XVI
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #325 dnia: 18 Styczeń 2023, 10:18:01 »
18 stycznia

 Wcielenie Chrystusa nie jest rzeczą normalną, to cud, którego nie można przypisać rozumowi, ale mocy boskiej. Pochodzi on od Stworzyciela, a nie od natury, nie jest powszechny, ale wyjątkowy; boski, a nie ludzki. Wcielenie dokonało się nie z potrzeby, ale z mocy…Było tajemnicą wiary, odnowieniem i zbawieniem dla człowieka. Ten nienarodzony ukształtował człowieka z dziewiczej gliny (Rdz 2,7), rodząc się, uczynił człowieka z dziewiczego ciała. Dłoń, która raczyła dotknąć glinę, aby nas stworzyć, raczyła także uchwycić nasze ciało, by stworzyć je na nowo. Człowieku, dlaczego tak sobą gardzisz, chociaż jesteś cenny dla Boga? Dlaczego, kiedy Bóg cię poważa, ty tak bardzo hańbisz siebie samego? Dlaczego szukasz, jak zostałeś stworzony, a nie zastanawiasz się, w jakim celu? Czy cały ten przybytek świata nie został stworzony dla ciebie? […] Chrystus obleka się w ciało, aby przywrócić nieskazitelność naszej skażonej naturze. Przyjmuje postać dziecka, pozwala się karmić, przechodzi przez różne etapy życia, aby wreszcie ustanowić jeden wiek, trwały i doskonały, który sam stworzył. Nosi człowieka, żeby człowiek nie upadł. Ten, który stworzył ziemskie, czyni je niebiańskim; który był ożywiony duchem ludzkim, daje życie duchem boskim. I w taki sposób wynosi człowieka aż do Boga, aby nie pozostało w nim nic, co należy do grzechu, śmierci, trudu, bólu i ziemi. Oto co daje nam nasz Pan, Jezus Chrystus, który, będąc Bogiem, żyje i króluje z Ojcem, w jedności Ducha Świętego, teraz i zawsze, i na wieki wieków.

Św. Piotr Chryzolog (ok. 406–450)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • **