Królestwo Jerozolimy

Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Autor Wątek: Kazania  (Przeczytany 9885 razy)

Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #45 dnia: 14 Styczeń 2022, 07:56:53 »
14 stycznia.

Cierpienie przypomina nam, że posługa wiary dobru wspólnemu jest zawsze posługą nadziei, która patrzy przed siebie, wiedząc, że tylko u Boga, w przyszłości ofiarowanej przez zmartwychwstałego Jezusa, nasze społeczeństwo może odnaleźć mocne i trwałe fundamenty. W tym sensie wiara łączy się z nadzieją, ponieważ nawet jeśli niszczeje przybytek naszego doczesnego zamieszkania, istnieje wieczne mieszkanie, które Bóg już otworzył w Chrystusie, w Jego ciele (por. 2 Kor 4, 16 — 5, 5). Dynamika wiary, nadziei i miłości (por 1 Tes 1, 3; 1 Kor 13, 13) sprawia zatem, że bliskie są nam troski wszystkich ludzi, na naszej drodze prowadzącej do tego miasta, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg (Hbr 11, 10), ponieważ nadzieja zawieść nie może (Rz 5, 5). W jedności z wiarą i miłością, nadzieja kieruje nas ku pewnej przyszłości, która wpisuje się w perspektywę inną niż iluzoryczne propozycje bożków tego świata, a która daje nam nowy zapał i nową siłę do codziennego życia. Nie pozwólmy, by nam skradziono nadzieję, nie pozwólmy, żeby zniszczyły ją natychmiastowe rozwiązania i propozycje, które blokują nas na drodze, rozpraszają czas, przemieniając go w przestrzeń. Czas zawsze przewyższa przestrzeń. W przestrzeni krystalizują się projekty, czas natomiast zawsze kieruje ku przyszłości i pobudza do tego, by iść z nadzieją.

Papież Franciszek
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Styczeń 2022, 13:37:27 »
15 stycznia.

Siedząc w swojej komorze celnej, ten nieszczęsny celnik był w gorszej sytuacji, niż paralityk, o którym wam opowiadałem innego dnia – ten, który spoczywał na swoim łożu (Mk 2,1nn). Pierwszy był sparaliżowany na ciele, a drugi na duszy. U pierwszego wszystkie członki ciała były zdeformowane, u drogiego w nieładzie był cały jego osąd. Pierwszy leżał, więzień swego ciała, drugi siedział, uwieziony w ciele i w duszy. Sparaliżowany cierpiał, lecz nie z własnej woli, drugi dobrowolnie był niewolnikiem zła i grzechu. Ten ostatni, niewinny we własnych oczach, był oskarżony o chciwość przez bliźnich, pierwszy, wśród swoich ran, wiedział, że jest grzesznikiem. Jeden gromadził zysk za zyskiem, a wszystkie były grzechami, drugi zmazywał swoje grzechy jękami cierpienia. To dlatego słowa, skierowane do paralityka, były sprawiedliwe: Odwagi, moje dziecko, twoje grzechy są ci odpuszczone, ponieważ cierpienie kompensowało winy. Co do celnika, usłyszał te słowa: Pójdź za Mną, to znaczy: Dokonasz zadośćuczynienia, idąc za Mną, bo się zagubiłeś, idąc za pieniędzmi. Ktoś powie: dlaczego celnik, pozornie bardziej winny, otrzymuje większy dar? Wkrótce zostaje apostołem […] Otrzymał przebaczenie i innym odpuszcza grzechy; całą ziemię rozjaśnia blaskiem głoszonej Ewangelii. Co do paralityka, zaledwie jest godzien otrzymania odpuszczenia grzechów. Wiesz, dlaczego celnik otrzymał więcej łask? Ponieważ, według słowa apostoła Pawła Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska (Rz 5,20)

Św. Piotr Chryzolog (ok. 406-450)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #47 dnia: 16 Styczeń 2022, 11:16:30 »
16 stycznia.

Kiedy Chrystus był na weselu i kiedy tłum gości został obsłużony, zabrakło im wina, a ich radość zmieniła się w smutek… Widząc to, najczystsza Maryja rzekła do swojego syna: Nie mają już wina; dlatego proszę Cię, moje dziecko, okaż, że możesz wszystko – Ty, który wszystko stworzyłeś z mądrością. Wytłumacz, proszę, czcigodna Dziewico, na podstawie których cudów wiedziałaś, że twój Syn, bez zbierania winogron, może dać wino, skoro nie uczynił przedtem żadnych widzialnych cudów? Naucz nas… tak jak powiedziałaś swojemu Synowi: Daj im wina – Ty, który stworzyłeś wszystko z mądrością. Widziałam sama, jak Elżbieta nazwała mnie Matką Boga przed narodzeniem dziecięcia; po narodzeniu Symeon wychwalał mnie, Anna mnie uczciła; magowie przybyli z Persji do stajenki, gdyż gwiazda im objawiła przyjście tego dziecięcia; pasterze z aniołami zwiastowali radość i całe stworzenie radowało się z nimi. Czegóż więcej miałabym szukać, jakich cudów, aby wierzyć, że mój Syn jest tym, który stworzył wszystko z mądrością?... Kiedy Chrystus jawnie zamienił wodę w wino swoją mocą, wszyscy rozradowali się i rozkoszowali się wyśmienitym smakiem tego wina. Dziś, podczas uczty Kościoła gromadzimy się wszyscy, gdyż wino zamienia się w krew Chrystusa, a my pijemy ją ze świętym rozradowaniem, wysławiając wspaniałego Oblubieńca. Ponieważ prawdziwym Oblubieńcem jest syn Maryi, Słowo wieczne, które przyjęło postać niewolnika; choć stworzyło wszystko z mądrością. Najwyższy, Święty, Zbawca wszystkich, niezmiennie czuwa nad winem, które jest w nas, gdyż jesteśmy najwyżej postawieni. Wygania z nas wszelkie zepsucie, wszystkie złe myśli, które psują święte wino… Przez wstawiennictwo Najświętszej Matki Boga uwolnij nas od ciężaru grzechów, które nas przygniatają, Boże miłosierny – Ty, który wszystko stworzyłeś z mądrością.

Św. Roman Pieśniarz
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #48 dnia: 17 Styczeń 2022, 08:16:11 »
17 stycznia.

Czy chcesz, żebym ci pokazał, jaki rodzaj postu powinieneś praktykować? Pość od wszelkiego grzechu, nie bierz pokarmu niegodziwości, nie przyjmuj dania pożądliwości i nie pij wina pożądliwości. Pość od złych uczynków, powstrzymaj się od zgryźliwych słów, strzeż przed złymi myślami. Nie dotykaj kradzionego chleba przewrotnej nauki. Nie pragnijcie zwodniczych pokarmów filozofii, które odwracają cię od prawdy. Taki post jest miły Bogu. […] Nie mówimy tego jednak po to, by poluzować uzdy chrześcijańskiej wstrzemięźliwości. Mamy bowiem dni Wielkiego Postu poświęcone na post, mamy czwarty i szósty dzień tygodnia, kiedy to pościmy według zwyczaju. Chrześcijanin może pościć w każdej chwili, nie z powodu skrupułów w przestrzeganiu przepisów, ale z powodu cnoty wstrzemięźliwości. Jak bowiem można zachować nienaruszoną czystość, jeśli nie jest ona poparta najbardziej rygorystycznym wsparciem abstynencji? Jak można poświęcić się Pismom, jak można zastosować się do wiedzy i mądrości? Czy to nie przez wstrzemięźliwość brzucha i przełyku? […] Oto powód, dla którego chrześcijanie powinni pościć. Jest jeszcze inny, również religijny, którego pochwałę głoszą nawet pisma niektórych apostołów. W jednym z listów znajdujemy te słowa apostołów: Błogosławiony, który pości także po to, aby nakarmić ubogich. Jego post jest bardzo miły Bogu i rzeczywiście najbardziej godny, bo on naśladuje tego, który oddał życie za swoich braci.

Orygenes (ok. 185-253)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #49 dnia: 18 Styczeń 2022, 09:12:38 »
18 stycznia.

 To, co stanowi prawdziwą szczęśliwość, to święty wypoczynek i święte spełnienie, których szabat i manna są symbolami. Obdarzywszy swój lud spoczynkiem i sytością poprzez szabat i mannę, zapowiadające błogosławieństwo dla posłusznych, Pan zarzuca mu nieposłuszeństwo, które może grozić utratą upragnionych dóbr: Jakże długo jeszcze będziecie się wzbraniali zachowywać moje nakazy i moje prawa? (Wj 16,28)… Po tym pytaniu Mojżesz skłania swych braci do uszanowania dóbr Bożych: Patrzcie! Pan nakazał wam szabat i dlatego w szóstym dniu dał wam pokarm na dwa dni. To ostrzeżenie oznacza, że Bóg da swoim wybranym wypoczynek od ich trudu i pociechy w życiu teraźniejszym, jak i w przyszłym. Ale co więcej, dwa drogi życia są nam tu sugerowane: życie aktywne, w którym trzeba pracować i życie kontemplatywne, na które pracujemy i które spędzimy jedynie na kontemplacji Boga. Życie kontemplatywne, mimo tego, że należy przede wszystkim do przyszłego świata, powinno jednak być obecne w tym życiu, poprzez święty spoczynek szabatu. Na ten temat Mojżesz powiedział: Każdy przeto z was pozostanie w domu! W dniu siódmym żaden z was niech nie opuszcza swego miejsca zamieszkania. To znaczy: Niech każdy wypocznie w swoim domu i nie wychodzi pracować w dniu szabatu. Uczy nas to, że w czasie kontemplacji powinniśmy zostać u siebie, nie wychodzić, kierowani zabronionymi pragnieniami, ale zgromadzić wszystkie nasze zamiary, w czystości serca (jak mówi św. Benedykt), aby myśleć o Bogu jedynym i kochać tylko Jego.

Baldwin z Ford (? – ok. 1191)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #50 dnia: 19 Styczeń 2022, 13:15:59 »
19 stycznia.

  W dzień szabatu było narzucone wszystkim, bez wyjątku, powstrzymanie się od pracy i wypoczywanie w bezczynności. Jakże zatem Pan mógł przerwać szabat?… W rzeczywistości wielkie są dzieła Boże: On trzyma niebo w dłoni, dostarcza światła słońcu i innym gwiazdom, daje wzrost roślinom ziemi, utrzymuje człowieka przy życiu… Tak, wszystko istnieje i trwa w niebie z woli Boga Ojca, wszystko pochodzi od Boga i wszystko istnieje przez Syna. Jest On bowiem głową i zasadą wszystkiego; w Nim wszystko zostało stworzone (Kol 1,16-18). I to z pełni zawartej w Nim, według inicjatywy Jego przedwiecznej mocy, stworzył następnie każdą rzecz. Jednakże, jeśli Chrystus działa we wszystkim, to koniecznie przez działanie Tego, który działa w Chrystusie. I dlatego mówi: Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam (J 5,17). Ponieważ wszystko, co robi Chrystus, Syn Boży zamieszkały przez Boga Ojca, jest dziełem Ojca. W ten sposób, każdego dnia, wszystko jest stwarzane przez Syna, ponieważ Ojciec wszystko czyni w Synu. Działanie Chrystusa zatem odbywa się każdego dnia i, moim zdaniem, prawa natury, formy ciała, rozwój i wzrost wszystkiego, co żyje, świadczy o tym działaniu.

Św. Hilary (ok. 315-367)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #51 dnia: 20 Styczeń 2022, 09:27:50 »
20 stycznia.

 [To wam oznajmiamy], co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce (1J 1,1). Jak można dotknąć Słowa dłońmi, skoro A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1,14). To Słowo, które się stało ciałem, by dotykały Go nasze ręce, było najpierw ciałem w łonie Dziewicy Maryi. Ale to nie wtedy zaczynało być Słowem, bo przecież było od początku, mówi św. Jan… Być może niektórzy rozumieją Słowo życia jako niejasne wyrażenie wskazujące na Chrystusa, a nie akurat na ciało tego Chrystusa, którego dotykały dłonie. Ale popatrzcie dalej: bo życie objawiło się (1J 1,2). Chrystus jest zatem Słowem życia. A jak objawiło się to życie? Ono było od początku, ale nie objawiło się ludziom, lecz aniołom, które je widziały i karmiły się nim jak chlebem. Jak mówi Pismo: Człowiek chleb mocarzy spożywał (Ps 78,25 z przypisem). Samo życie się zatem objawiło w ciele i zostało uwidocznione, aby rzeczywistość widziana jedynie sercem stała się widzialna naszym oczom i uzdrowiła nasze serca. Bo jedynie serce widzi Słowo; ciało i oczy ciała Go nie widzą. Mogliśmy widzieć ciało, ale nie Słowo. Słowo stało się ciałem, które mogliśmy ujrzeć, aby uzdrowić  w nas to, co powinno widzieć Słowo.

Św. Augustyn (354 - 430)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #52 dnia: 21 Styczeń 2022, 08:38:03 »
21 stycznia.

Pan Jezus, którego Ojciec uświęcił i posłał na świat (J 10,36), czyni uczestnikiem namaszczenia Ducha Świętego, którym został pomazany, całe swoje Ciało Mistyczne; w Nim bowiem wszyscy wierni stają się świętym i królewskim kapłaństwem, składają Bogu duchowe ofiary przez Jezusa Chrystusa i głoszą wspaniałe dzieła Tego, który ich wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła. Nie ma zatem żadnego członka, który by nie uczestniczył w posłannictwie całego Ciała, lecz każdy ma nosić w sercu swoim Jezusa jako świętość, a duchem proroctwa dawać świadectwo o Jezusie. Ażeby wierni zjednoczyli się w jedno ciało, w którym wszystkie członki nie mają tej samej czynności (Rz 12,4), ustanowił tenże Pan niektórych z nich sługami, aby posiadali w społeczności wiernych świętą władzę kapłańską składania Ofiary i odpuszczania grzechów i aby w imieniu Chrystusa sprawowali publicznie, dla ludzi, urząd kapłański. Tak więc, posławszy Apostołów, tak jak On sam został posłany przez Ojca, Chrystus przez tychże Apostołów uczynił uczestnikami swego namaszczenia i posłannictwa ich następców, biskupów. Obowiązek posługi biskupiej został zlecony w stopniu podporządkowanej prezbiterom, aby ustanowieni w stanie kapłańskim, byli współpracownikami stanu biskupiego, w celu należytego wypełniania powierzonego przez Chrystusa apostolskiego posłannictwa. Urząd prezbiterów, jako związany z biskupstwem uczestniczy we władzy, której mocą sam Chrystus Ciało swoje buduje, uświęca i rządzi. Dlatego też kapłaństwo prezbiterów zakłada wprawdzie sakramenty chrześcijańskiego wtajemniczenia, zostaje jednak udzielone przez ten specjalny sakrament, którego mocą prezbiterzy dzięki namaszczeniu Ducha Świętego zostają naznaczeni szczególnym znamieniem i tak upodobniają się do Chrystusa Kapłana, aby mogli działać w zastępstwie Chrystusa Głowy.

Sobór Watykański II
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #53 dnia: 22 Styczeń 2022, 11:14:58 »
22 stycznia.

Gdy Jezus zeszedł z góry, postępowały za Nim wielkie tłumy. A oto zbliżył się trędowaty, upadł przed Nim i prosił Go: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić.

    Mt 8, 1.2


         Trędowaty mówi o dobrej woli Zbawiciela. Daje ci to sposobność rzucić okiem na swoją dobrą wolę. Jeżeli wielkich rzeczy dokonał Jezus swoją wolą, to i ty swoją możesz i powinieneś dokazać niemało. Apostoł powiada bardzo trafnie: Jeżeli korzeń jest święty, to i gałęzie (Rz 11, 16). Zupełnie tak samo jest z życiem duszy. Jeżeli wola, zamiar, intencja są dobre, to i czyny będą dobre. Chodzenie, stanie, przyklękanie, czy podnoszenie rąk są to rzeczy całkiem obojętne same w sobie, które także może wykonywać pijany, czy niewierzący. Ale gdy się je wykona w dobrym i świętym zamiarze, jak to czynimy zwykle na modlitwie, czy przy odprawianiu Mszy św. to czynności te zaczynają prowadzić nas do życia wiecznego. Stąd maksyma św. Bernarda: Tyle sobie zasłużysz, ile sam chcesz ! Jaki stąd praktyczny wniosek ?

         Możesz czynić wiele dobrego, słuchać Mszy św., przyjmować Komunię św., czy pielgrzymować, ale jeśli to czynisz dla względu ludzkiego albo dla zadowolenia własnej zachcianki, wtedy wszystko to jest bez zasługi, albo nawet grzeszne. A gdy znów wskutek zajęcia, choroby lub wielkiej odległości nie możesz chodzić częściej na Mszę św., ani częściej komunikować, długo się modlić, ale czynisz co możesz i spełniasz swoje obowiązki z dobrą intencją, czyli dla Boga, wówczas te pozornie drobne rzeczy staną się wielkimi w oczach Bożych. Przypomnij sobie grosz wdowi. Sam Zbawiciel zapewnił: Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony (Mk 12, 43). Pamiętaj o zapłacie, którą ten sam Zbawiciel obiecał za kubek zimnej wody, podanej z miłości ku niemu (Mt 10, 42).

         Pociesz się więc, jeżeli nie możesz dla Boga wiele zdziałać. Pamiętaj o tym pięknym powiedzeniu: Choćbyś w darze nie dał wiele, Bóg jednak ceni twoją dobrą wolę.


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #54 dnia: 23 Styczeń 2022, 10:47:02 »
23 stycznia.

Kiedy czytacie: On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich, nie uważajcie za szczęśliwych jedynie tych, którzy słuchali Chrystusa, a siebie za pozbawionych Jego nauki. Jeśli Pisma są prawdą, Bóg nie mówił jedynie kiedyś pośród zgromadzeń żydowskich, ale mówi także dziś pośród nas. I nie tylko tutaj, w naszym zgromadzeniu, ale także pośród innych, na całym świecie, Jezus naucza i szuka rzeczników dla swojego nauczania. Módlcie się, abym był gotowy i chętny, by go wysławiać. Podobnie jak Wszechmogący Bóg, szukając proroków w czasach, gdy proroctwo było niewygodne dla ludzi, znalazł na przykład Izajasza, Jeremiasza, Ezechiela czy Daniela, tak samo Jezus szuka rzeczników, by przekazać swoje słowa, aby nauczać ludzi w ich synagogach i być wysławianym przez wszystkich. Dzisiaj Jezus jest dużo bardziej wysławiany przez wszystkich, w porównaniu do czasów, kiedy nie był nigdzie znany.

Orygenes (ok. 185-253)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #55 dnia: 24 Styczeń 2022, 08:49:33 »
24 stycznia.

 Istnieje powód, z którego zwierzchności i władz [złych duchów] mają taką nazwę: sprawują one nad różnymi ludami władzę i panowanie albo mają pod sobą niższą rangą duchy i demony, o których wiemy z Ewangelii, według ich własnych słów, że jest ich legion. Nie mogą bowiem nazywać się mocą, jeśli nie mają nikogo, nad kim mogliby sprawować władzę; nie można ich też nazwać mocarstwami lub zwierzchnościami, jeśli nie ma nikogo, nad kim mogliby rościć sobie prawo pierwszeństwa. Bluźnierstwo, które Ewangelia przekazuje ustami faryzeuszów, uwydatnia tę prawdę: On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów – mówią – wyrzuca złe duchy (Mt 12,24). Gdzie indziej czytamy określenie rządca świata tych ciemności (Ef 6,12); inny demon jest określony jako władca tego świata (J 14,30). Jednakże, jak stwierdza błogosławiony Apostoł, godności te pewnego dnia znikną, gdy wszystko zostanie poddane Chrystusowi, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc (1 Kor 15,24). Może się to stać tylko wtedy, gdy demony zobaczą, że ci, nad którymi sprawują swoją władzę, moc lub zwierzchnictwo na tym świecie, zostaną usunięci z ich imperium.

Św. Jan Kasjan (ok. 360-453)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #56 dnia: 25 Styczeń 2022, 08:51:11 »
25 stycznia.

On, jak naczynie gliniane dał się, ukształtować i poprawić dobroci mojej, nie stawiając oporu. Kiedy go uderzyłem, rzekł tylko: Panie, co chcesz, abym uczynił? Powiedz mi, co chcesz, abym czynił, a uczynię (por. Dz 9,6). Pouczyłem go więc, stawiając przed jego oczyma Chrystusa ukrzyżowanego, przyoblekając go w naukę mej Prawdy; oświeciłem go doskonale światłem prawdziwej skruchy, ugruntowanej w mej miłości, która zmazała jego grzechy. Odtąd znał tylko naukę Chrystusa ukrzyżowanego. Przylgnął do niej tak, że nic nie mogło go od niej oderwać: ani napastowania diabla, ani pokusy cielesne, które go niekiedy trapiły z dopustu mej dobroci, gdyż chciałem, ażeby wzrastał w łaskę, zasługę i pokorę, skosztowawszy wzniosłości Trójcy (por. 2 Kor 12,7). Nigdy nie rozstał się z tą szatą. Mimo udręczeń i prześladowań trwał ściśle w nauce Chrystusa ukrzyżowanego (por. Rz 8,35), z którą zrósł się tak nierozdzielnie, że wolał oddać życie, aniżeli ją, i powrócił z nią do Mnie, Ojca wiecznego.

Św. Katarzyna ze Sieny (1347-1380)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #57 dnia: 26 Styczeń 2022, 09:38:57 »
26 stycznia.

Powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy.

    Mt 8, 8.9


         I znowu, co za niezwykle pokorne usposobienie tego setnika ! Nic dziwnego, że Zbawiciel tak hojnie go nagrodził.

         Ucz się i ty prawdziwej pokory. I czerp ją z najlepszego źródła, bo od samego Jezusa.

         Chrystus jest niedoścignionym wzorem i nauczycielem pokory. Przestrzega, by nie czynić dobrze tylko dlatego, aby zyskać uznanie u ludzi. Stawia wszystkim przed oczy odstraszający przykład dumnego, zapatrzonego w siebie faryzeusza i pociągający wzór pokornego celnika: Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony (Łk 18, 14). Przecudna nauka mądrości z ust wcielonej Prawdy !

         Chrystus jest niedoścignionym wzorem pokory. Mógł śmiało wskazać na siebie całemu światu: Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem (Mt 11, 29). Albowiem On, potężny Syn wszechmocnego Boga, staje się malutkim dzieckiem. On, Pan i Stwórca wszechświata, staje się ubogim rzemieślnikiem. On, władająca gromami i burzami Wszechmoc, daje się wiązać, pozwala opluć i wyszydzić, a wreszcie przygwoździć do krzyża. On, Mądrość boża, staje się pogardą świata. On, Odpuszczenie grzechów, pozwala się oczerniać o najpospolitsze występki. Słowem: Ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi (Flp 2, 7). Przedziwny wzór ! Czy zechcesz jeszcze odgrywać rolę wielkiego ? Czy będziesz miał jeszcze pretensje do zaszczytów ? Czy będziesz miał ochotę jeszcze się nadymać ? Czy będziesz się jeszcze oburzał, gdy cię oczernią i znieważą ? Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was (Jk 4, 10).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #58 dnia: 27 Styczeń 2022, 09:36:54 »
27 stycznia.

Księga Przysłów prosi ucznia Mądrości, aby uczył się od pszczoły, mówiąc do miłośników Mądrości: Idź do pszczoły i naucz się, jak ciężko pracuje i pracę czyni jako szlachetną. Królowie i ludzie prości dla zdrowia używają jej produktów. Dodaje, że jest ona poszukiwana i ceniona przez wszystkich, że jest pozbawiona siły, ale umiłowała mądrość, i że z tego powodu jest stawiana za przykład życia dla ludzi cnotliwych. Jest szanowana – jak wspomina tekst – ponieważ umiłowała Mądrość (Pr 6,8 LXX). Dlatego tekst ten radzi, aby nie zaniedbywać żadnej z boskich nauk, lecz latać po łące natchnionych słów, zbierając ich nektar dla zdobycia Mądrości, lepić w sobie komórki z wosku, aby złożyć w naszych sercach, jak w ulu, produkt naszej pracy, zbudowawszy w naszej pamięci, jak komórki z wosku, wodoszczelne skrzynie do gromadzenia różnego rodzaju nauk. W ten sposób, naśladując mądrą pszczołę, której wosk jest słodki, a żądło nie rani, będziemy się niestrudzenie przykładać do wzniosłego dzieła cnót. Jest to bowiem trud, aby przez bóle tego świata zdobywać dobra wieczne i wydawać własne boleści za królów i poddanych dla zdrowia ich dusz. Taka dusza jest poszukiwana przez swego Oblubieńca i ceniona przez aniołów; osiąga siłę w słabości, dzięki umiłowaniu Mądrości. To są przykłady nauki i miłości do pracy, które obserwujemy u pracowitej pszczoły. Co więcej, dystrybucja boskich charyzmatów duchowych jest proporcjonalna do gorliwości włożonej w pracę.

Św. Grzegorz z Nyssy (ok. 335-395)
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


Hugo de Payns

  • Mistrz Zakonu Templariuszy
  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 2514
  • Renoma +26/-0
    • Zobacz profil
Odp: Kazania
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Styczeń 2022, 09:50:24 »
28 stycznia.

Nie możemy prosić łaski Bożej, aby ujawniła wszystkie swoje możliwości w okresie wzrostu. Ziarno, które obumiera, delikatna łodyga, która rośnie, nie wypowiadają dokładnie, co w sobie noszą. Wszelkie kiełkowanie i wszelki wzrost odbywa się w chaosie, a przynajmniej w tajemnicy. Tylko pełny rozkwit pozwala ujrzeć właściwości życia i jakość owoców. Po mrocznych czasach, które ukryły przed nami niektóre z jej właściwości, łaska, w zjednoczeniu przekształcającym, musi odkryć swoje istotne bogactwo i pokazać nam, że dokonuje przemiany przez upodobnienie się do miłości do Chrystusa Jezusa. Zewnętrzny rozkwit Chrystusa Jezusa w duszach będzie przybierał różne formy, bo ta łaska Chrystusa jest rzeczywiście wieloraka i jaśnieje w różnych odbiciach, ale przemiana w Chrystusie musi być prawdziwa i głęboka i potwierdzona przez podobieństwo, jakie miłość stwarza w woli, w myślach, w uczuciach i w działalności zewnętrznej […] Przebóstwienie natury ludzkiej, abyśmy mogli być dziećmi Bożymi, wcielenie życia Bożego, abyśmy mogli być chrześcijanami – oto podwójna rzeczywistość, którą musimy wymagać od zjednoczenia przemieniającego, aby uznać je za prawdziwe i autentycznie chrześcijańskie.

Bł. Maria Eugeniusz od Dzieciątka Jezus (1894-1967) karmelita
Wielki Mistrz Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona


 

BloQcs design by Bloc
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
managerzuzlowy wrickenridge sod batawia playlifegames