Ja spróbuję zmobilizować Cylicję i Armenię. Jeśli udałoby mi się zająć interior Anatolii (w co wątpię), mógłbym połączyć się z unitami z północy temu Anatolikon (Nicea, Chalcedon, Nikomedia).
Bandon średniej jazdy na północy temu Anatolikon, którego członkami są głównie miejscowi unici. Wojska w Edessie podlegają Zakonowi, a jak wygląda sytuacja w innych temach - nie wiem.
Sądzę, że maksymalnie mogą uzbroić (jeśli mają tyle broni) najwyżej 20 tys. ludzi albo trochę mniej, ale ich wartość bojowa będzie niska. Pamiętajmy, że zasadniczo antiocheńscy buntownicy to cywile.