Królestwo Jerozolimy

Sprawy wojenne => Wyprawy wojenne => Wątek zaczęty przez: Jan I Bizantyjski w 04 Sierpień 2019, 14:51:27

Tytuł: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 04 Sierpień 2019, 14:51:27
Drodzy Panowie trzeba ruszać bo czas nagli!

Jakie siły dadzą nam wojska sojusznicy i ile łącznie możemy wystawić wojska?  Obóz powoli pod Antiochią zakładany i zjeżdża się rycerstwo z całego świata! Mamy siłę a pierwszym celem, na którym ją ukażemy  będzie Trypolis, dalej sama Jerozolima! Po chwałę i za wiarę!

Deus Vult!
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 05 Sierpień 2019, 08:42:59
Chorągwie katafraktów cesarskich z Budvy i Cetynii pod dowództwem Vlada Petrowića dotarły do obozu pod Antiochią stając do dyspozycji Jego Cesarskiej Mości.

(https://i.imgur.com/OUg0LKi.jpg)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 05 Sierpień 2019, 21:03:34
Do Antiochii przybywa 30 000 żołnierzy rzymskich.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 05 Sierpień 2019, 21:52:52
Dziękuję za wsparcie!
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 05 Sierpień 2019, 22:55:45
Do obozu Cesarskiego przybyło 3 tys. Cieżkozbrojnych rycerzy, za parę dni powinno dotrzeć 1000 wojów i łuczników

(https://i.imgur.com/kEUju57.png)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 06 Sierpień 2019, 10:27:30
Doskonale.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 06 Sierpień 2019, 22:22:37
Do obozu dotarły też oddziały Zakonu Krzyżackiego w sile 4000 rycerzy
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 07 Sierpień 2019, 13:41:38
Widocznie wróg połapał się w sytuacji, gdyż do Iberyjskiego obozu dotarły wieści o tym że od zacjodu maszeruje połączona armia ibadycko-ummajadzka. Nie było innej możliwości jak
 ufortyfikować się w mieście. Książę nie chciał ryzykować "zabawy w kotka i myszkę" na podwórku wroga i chciał czekać na rozwój wypadków. Osobiście nadzorował prace nad gromadzeniem żywności, naprawą uzupełnianiem środków obronnych. 
Także wojska egipskie z sojusznikami ruszają w kierunku głównych sił krzyżowych.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 08 Sierpień 2019, 08:51:00
Na wieść o ruchach wrogich armii z obozu w Antiochii na swój pierwszy rekonesans wyruszyły pod wspólnym sztandarem chorągwie katafraktów cesarskich z Budvy i Cetynii. Celem wyprawy jest objecie kontrola traktów na odległość trzech dni drogi do miasta Aleppo.

(https://i.imgur.com/kxNGoqL.jpg)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 08 Sierpień 2019, 10:04:33
Cytuj
Rozkazy dla Wielkiego Mistrza Salzy:

Proszę przeprowadzić nocny zwiad liczebności wroga oraz ocenić jego mobilność.

Pozostałe rozkazy:
 
Wojska w obozie głw. Mają umocnić go do jak największego stopnia i szykować się do obrony.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 08 Sierpień 2019, 16:39:29
zaraz po otrzymaniu rozkazu sześć chorągwi zaczęło przygotowania do wymarszu
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 09 Sierpień 2019, 10:15:13
Raport do Wojsk Cesarskich w Antiochii

Wojska nasze maszerują bez przeszkód. Na trakcie do Aleppo nie napotkano wrogich wojsk, a ludność jest względem nas nastawiona przychylnie. W wielu napotkanych wsiach spotkaliśmy się z życzliwym przyjęciem, otrzymując wodę i obrok dla koni oraz żywność dla wojska. Idziemy dalej.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 09 Sierpień 2019, 13:06:14
Raport
Na razie nie napotkaliśmy wroga Jesteśmy około 60 stajen od obozu. Patrole penetrują teren w promieniu 10 stajen
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 09 Sierpień 2019, 15:05:57
Dobrze. Proszę kontynuować.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 09 Sierpień 2019, 16:02:17
Na drugi dzień po otrzymaniu raportu szpiegowskiego książę rozesłał pięć podjazdów złożonych z własnych koursores i iberyjskich jinetes. Niestety na koniec dnia wróciły tylko trzy i tylko jeden bez strat. Widocznie Saraceni wiedzieli o podjazdach. W armii jest szpieg.
W obozie wrze. Emocje sięgają zenitu. Wszyscy wiedzą że lada dzień trzeba będzie stanąć przeciw temu co uważają za całe plugawstwo tego świata. Księża odprawiają nabożeństwa do wszstkich świętych stosownych do sytuacji. Najczęściej powtarzają się święci Jakub,Marcin, Demetriusz,Jerzy oraz męczennicy Legionu Tebańskiego. Żaden żołnierz jednak nie stoi bezczynie. Większość z nich mając modlitwe na ustach doskonali swe umiejętności. Dopiero pod wieczór na murach rozlegają się tylko nawoływania straży. Jednak dobry słuchacz wychwyci także rozmowy, głośne rozmyślania czy szepty modlitwy. Sam książę leży krzyżem w swojej kwaterze szepcząc cicho:
Boże Wszechmogący, te tysiące poszły tu nie dla chwały, lecz dla oswobodzenia tych miejsc które raczyłeś uświęcić swą świętą obecnością. Jeśli taka jest twoja wola daj nam zwycięstw w Imię Twoje. Non nobis Domine,non nobis, sed Nomini Tuo da Gloriam.

W międzyczasie z Tunisu wyleciał gołąb z następującą widomością:
Cytuj
Moje źródła twierdzą że wróg będzie próbował obejść od wschodu Antiochię i odciąć ją od reszty Bizancjum. Niech ktoś to sprawdzi.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 10 Sierpień 2019, 16:21:50
Trzy chorągwie Templariuszy wyszly na odległość dnia marszu od obozu aby w razie co pomóc Krzyżaków przebić się do naszych.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 10 Sierpień 2019, 19:40:39
Dziękuje Mistrzu
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 10 Sierpień 2019, 20:05:28
Wczesnym rankiem na parapecie sztabu w Tunisie zagruchał gołąb zwrotny. Zobaczył go strażnik i pobiegł budzić księcia. Etokles zaspany złamał pieczęć i pobladły opadł na łóżko. Żołnierz z troską popatrzył na wodza:
-Panie, co wam?-
-Mamy uderzyć na wroga jak tylko się zjawi i gnać do Egiptu.-wyszeptał z wyraźną trwogą w głosie Synopczyk.
-Czy dobry chrześcijański rycerz boi się zetrzeć z Szatanem?-zapytał Wiking i dodał:
- Mnie Ojciec zakazał wracać do Danii jeśli Grobu Świętego nie dotknę, a dom mi miły bo kogoś tam zostawiłem.-na końcu wypowiedzi młody Nordyk wyraźnie poweselał.
-Masz rację. Chodźmy ogłosić to ludziom -uspokoił się domestyk.
W szeregach spotkał się z takim samym nastawieniem. Często powtarzały się następujące słowa:
Uczynim im drugie Clavijo! Santiago!
Podbudowany postawą ludzi Etokles osobiście doglądał oddziałów i przedstawiał dowódcom plan bitwy oraz w sercu prosił Boga o jak najmniejsze straty, a dla rodzin poległych o Jego pomoc. Gdy wreszcie nadszedł czas próby niewiele serc osłabło w wierze. Większość już chciała ruszać lecz dowódcy, choć sami smutni głosem rozsądku studzili zapał. Było bowiem przed południem.
-Bóg nie ucieszy się z szaleństwa jakim jest walka w zbrojach w największy skwar. Potem zaczynały się zwykłe ceregiele: propozycja poddania i przejścia na islam albo płacenia haraczu. Odpowiedzi nietrudno się domyślić. W tym samym czasie z obozu wroga zaczął dolatywać stukot siekier.
-Niech przyjdą. Bóg jest z nami.-uśmiechali się pod wąsem krzyżowcy. Południe wojsko przesiedziało w domach. Na szczeście Saraceni także.  Krwawy taniec zaczął się szturmem muzłumanów. Niezliczona ćma niwiernych szła w równym szyku w kierunku murów z których powiewały flagi Bizancjum, Aragonii, Kastylii, Portugalii i Nawarry.
-Katapulty, usmażyć ich!-krzyknął książę a sygnalista przekazał flagami ten rozkaz na mury. W mniej niż pół minuty niebo przeszył jakby deszcz meteorytów.
-Łucznicy, pal!-tej komendy nie trzeba było już wydawać.
-Niech nam święty Jakub pomoże. Idziemy-powiedział Grek do swych towarzyszy. Gdy byli już pod murami Etokles wrzasnął:
-Miguel! Strzała!-i wskazał na obiekt unoszący się ponad walczącymi. Jednym szarpnięciem rycerz zasłonił się i strzała odbiła się od tarczy. Przeszedłszy kilka kroków starli się z niewiernymi którzy zdołali się przebić przez kordon obrońców.
-Falanga!-padła komenda i rycerze w szyku ruszyli na wroga. Szczęk mieczy przerywały tylko okrzyki: Allah akbar! Santiago! Bóg tak chce! Czesem wybijały się takie okrzyki jak: "Saint Denis!" albo "Saint George!". Ani Krzyżowcy ani Saraceni wiedzeni świętym zapałem nie ustępowali pola. Rycerz walczył ramię w ramię z giermkiem czy z piechurem i nikogo nie dziwiło wzjaemne ich osłanianie się.
Jednak straty rosły.
-Uchodzić! Uchodzić! Do miasta! Nie traćcie nadziei! Bóg i święty Jakub są z nami i uratują nas jak przodków w 844 roku.
Odskok wykonano idealnie. Część żołnierzy wstrzymywała atakujących a druga formował już szyki na nowych pozycjach. Po odstąpieniu resztek osłony muzłumanie nadziali się na żywe barykady-falangi. Kolejne fale piechoty nic nie zdziałały więc kalif wprowadził przez zdobyte bramy konnicę tego zmęczeni chrześcijanie w niektórycg miejscach nie przetrzymali. Tam jednak do akcji wkraczało ciężkozbrojne rycerstwo,
które na cztery wiatry rozganiało w znaczej większości lekką konnicę muzłuman zmuszając ją do tratowania towarzyszy.
Chyba czas na niespodziankę-zachichotał diabolicznie Bizantyjczyk i skinął na ludzi targających wielkie skrzynie. Wieka się otworzyły i z kojców wybiegły potężne psiska.
-Iblis pomaga niewiernym! Ratujmy się! -wyli na ten widok żołnierze Ummajadów, a w krzyżowców wstąpiła nowa siła.
-Santiago! Naprzód!-rozlegało się pośród szeregów iberyjskich jak grom. Niejeden krzyczał że wśród wyjących sfor psów widzi anioła albo nawet Apostoła Jakuba. Zwyciętwo było kompletne.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 11 Sierpień 2019, 11:09:32
Oddziały Vlada Petrowića nie napotykając na swej drodze oporu dotarły aż pod mury Aleppo. Miasto jednak było zawarte, a na murach było widać zbrojne straże. Vlad wiedział że ze swoimi siłami ma niewielkie szanse zdobyć miasto szturmem, postanowił więc użyć podstępu. Kazał rozbić obóz udając straż przednią większych sił, które ciągną za nim. W nocy kazał palić wokół miasta tyle ognisk ile tylko zdołają rozniecić jego żołnierze, ale w odległości 10 -15 stadium by w ciemności nie dało się dostrzec ilości wojsk stojących pod miastem. Rankiem wysłano do miasta parlamentariuszy z pismem żądającym otwarcia bram miasta. Jednak namiestnik kalifa w Aleppo,  Abu al Tazib nie widząc z murów stojącej armii odprawił poselstwo z niczym. Los jednak sprzyjał wojskom Petrowića, a Bóg ich wspierał. Przed południem do obozu wojsk Vlada dotarła wiadomość o wielkim zwycięstwie Etokles z Synopy nad Saracenami. Wywołało to gigantyczny entuzjazm wśród wojska, który poniósł się aż pod mury Aleppo. Najpewniej wzięto wybuch owej radości za oznakę przybycia reszty armii Cesarstwa Bizantyjskiego albo i samego Cesarza. Niebawem w namiocie Vlada Petrowića zjawiło się poselstwo z miasta. Zaproponowano otwarcie bram miasta i twierdzy w zamian za nietykalność składów kupieckich, powstrzymanie się od rabunków i gwarancje nietykalności mieszkańców miasta i wojsk tam stojących, które będą miały prawo opuścić swobodnie twierdzę. Vlad przystał na owe propozycje podpisując gwarancje bezpieczeństwa dla mieszkańców miasta jak i warunki przejęcia twierdzy. Po powrocie posłów kalifa do Aleppo bramy zostały otwarte i wojska Vlada zajęły miasto.

(https://i.imgur.com/2zkydOH.jpg)

Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 11 Sierpień 2019, 12:00:55
Dobra robota. Brawo. Bóg tak chciał! 8)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 11 Sierpień 2019, 19:24:32
Gratuluję
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 11 Sierpień 2019, 19:34:34
Dobra robota :)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 11 Sierpień 2019, 20:45:33
Vlad przezornie pozostawił za murami jedna z chorągwi, nakazując w nocy jako poprzednio rozpalić mnóstwo ognisk i prowadzić działania pozorujące obecność wielkiej armii. Sam zaś z druga, bez zbędnego przepychu wjechał do miasta. Wojska Cesarskie początkowo były przyjęte przez mieszkańców z wielką rezerwą. Ludność schroniła się w swych domach barykadując drzwi. Większość sklepów i straganów było zamkniętych, jednak już pod wieczór widząc że w mieście jest spokój, mieszkańcy zaczęli wychodzić na ulice. Tymczasem Vlad rozlokował swych żołnierzy, przejmując kontrolę nad murami i bramami miasta, zaś zaopatrzenie ściągnął z zewnątrz by nie dać pretekstu do twierdzenia jakoby złamał dane słowo i zawarte porozumienie.

Pod wieczór Petrowić wraz z dwoma swoimi oficerami udał się na zaproszenie kalifa Ali az Zahira do twierdzy, gdzie przyjęto go nad wyraz życzliwie. Po długich rozmowach już przy blasku wschodzącego księżyca i setkach palących się za murami ognisk, Kalif podpisał akt uznania zwierzchnictwa cesarza Jana I Bizantyjskiego nad Aleppo w zamian za uznania go za namiestnika Cesarstwa w mieście i regionie. Nadto zobowiązał się że wojska mu podległe jako sprzymierzone z Armią Cesarska pod komendę Vlada Petrowića przekazuje wraz z twierdzą.

(https://i.imgur.com/4fvSSaC.png)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 11 Sierpień 2019, 23:22:06
Arabii zrozumieli co się dzieje. Właśnie otrzymałem wiadomość, że jakieś wojska wroga wylądowały na Scylii. Na szczęście zostały szybko zniszczone. Wasza Cesarska Mość, zayważyłem, że mamy mały problem. Arabii mają posiadłości w Persji, a tam chyba nie ma żadnych wojsk.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 12 Sierpień 2019, 10:01:29
Od Persji oddzielają nas inne państwa Chrześcijan tj. Armenia i Gruzja więc spokojnie.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 12 Sierpień 2019, 10:33:43
Aha, jak tak to dobrze.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 12 Sierpień 2019, 12:12:52
Do obozu głównego wróciły wojska Krzyżackie wraz z chorągwiami Templariuszy
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 12 Sierpień 2019, 18:24:51
Nie tracąc czasu już rankiem dnia następnego Vlad Petrowić z dokumentem w ręku przejął dowództwo wojsk i twierdzy w Aleppo.

(https://i.imgur.com/06QPgm8.jpg)

Pierwsza decyzja jaką Vlad podjął, to przeformowanie oddziałów stojących w twierdzy i utworzenie z nich na wzór Bizantyjski, dwie Tagmaty w składzie których znalazło się po 6 bandonów. Łącznie pod nowym sztandarem cesarstwa stanęło 2400 żołnierzy.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 12 Sierpień 2019, 21:35:16
Zwiadowcy donoszą, że siły wroga w liczbie 100 tysięcy a może i więcej podchodzą pod obóz. Poprowadzę tę bitwę. Będą lada dzień.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 12 Sierpień 2019, 21:38:58
Myślę że liczba przesadzona chyba że Afgańczycy już tu są.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 12 Sierpień 2019, 21:51:38
Oho, w końcu coś się dzieje, a nie tylko w obozie siedzieć  :)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 13 Sierpień 2019, 06:20:55
Poza tym nie zapominaj Panie że według umowy to ja tu decyduje co robi wróg i on otoczył obóz, mimo moich ostrzeżeń odciął zaopatrzenie. Za trzy dni zacznie brakować jedzenia.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 13 Sierpień 2019, 11:04:09
Wieści jakie przychodzą z obozu w Antiochii są coraz gorsze, a ostatnia z nich zmroziła Vlada Petrowića. Obóz otoczony przez wrogie wojska, których wielkość trudno określić. Zapasy się kończą, a Wojska Cesarskie i Krzyżowcy siedzą bezczynnie modląc się jeno o wsparcie Boga i Wszystkich Świętych. Postanowił więc nie zwlekać, tuż po przeglądzie oddziałów zarządził wymarsz wojsk mu podległych, ale skierował się nie na Antiochię tylko na Trypolis, licząc że wyjdzie na tyły wroga, który prawdopodobnie zamknął już pierścień okrążenia wokół Antiochii i tym manewrem zaskoczy Saracenów.

(https://i.imgur.com/N5qsoJV.jpg)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 13 Sierpień 2019, 12:59:01
Tego nie udało się wywnioskować.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 13 Sierpień 2019, 13:45:03
Wasza Cesarska Mość, proszę o zgodę na wypad z obozu. Spróbuję ich choćby osłabić, albo zrobić nam wyrwę do zaopatrzenia.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 13 Sierpień 2019, 14:27:40
W takim razie przygotujemy się do bitwy
Prosimy o najbardziej niebezpieczne miejsce w bitwie
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 13 Sierpień 2019, 20:26:25
Po zwycięstwie przez kilka dni wojska iberyjsko-bizantyjskie ścigały niedobitków ummajdzkich ogniem i mieczem nawiedzając kraj wroga. Kiedy wreszcie udało się w zamku zdybać samego Księcia Wiernych Ibn Ummajada domestyk kazał zgromadzić pod fortalicją jak największe siły. Do wieczora zgromadził się ponad 5 tysięcy ludzi i przestraszony kalif wysłał parlamentariuszy z prośbą o pokój.
Etokles zgodził  się  wypuścić muzułmanina za gwarancje nienaruszalności granicy Bizancjum i okup  wysokości  200 tysięcy złotych denarów i 600 tysięcy srebrnych dirhamów. Wysokość okupu gwarantowała że wróg prędko się nie podniesie. Za dwa dni siły krzyżowców  przekroczą granicę Egiptu.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 14 Sierpień 2019, 19:50:44
Po definitywnym pokonaniu Ummajadów wojska iberyjske wyruszyły w kierunku  Egiptu. Z początku Etokles zamyślał ruszać lądem i grabić po drodze  Libię. ale uznał że na pustyni nie trudno o katastrofę więc zdecydował  się na drogę morską.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 15 Sierpień 2019, 19:05:03
Flota inwazyjna na wysokości współczesnej granicy libijskich-egipskiej natknęła  się na spore zgrupowanie okrętów wroga.  Dowódca rozkazał  uformować starożytny grecki szyk obronny w kształcie koła. Niestety nim flota  zdołała to uczynić egipskie okręty już odpadły do chrześcijan. Koło pękło więc  padł rozkaz o formowaniu szyku liniowego. W jego powstawaniu nie przeszkadzali muzułmanie zajęci niszczeniem pozostałych statków. W tym szyku możnabyło już podjąć równą walkę.  Wtedy komendę przejął admirał iberyjski. Udało mu  się otoczyć Saracenów , ale ci wyrwali się z okrążenia i zdołali zbiec. Straty po stronie Krzyżowców przedstawiały się następująco: ponad 20 galer wojennych i kilkanaście galer transportowych.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 16 Sierpień 2019, 12:18:57
Z samego rana Cesarz gdy tylko wyszedł z namiotu zobaczył wielkie poruszenie. Żołnierze biegali w różne strony, a ich oficerowie próbowali na próżno ich uspokoić i przywrócić szyki. Straż powiedziała, że jest wiadomość, że emir odcina dojście do oazy i stawił armię w pobliskim kanionie co wprawia w panikę. Rozpoczęła się szybka narada. Niewątpliwie wojska krzyżowe znalazły się w arabskim szachu. Wkrótce plan został wywnioskowany. Sprzymierzeni nie mogą czekać dłużej aniż na odcięcie, ani na rozwój wydarzeń bo i tak już straty ogromne ponieśli (prawie tysiąc zmarło z chorób i zmęczenia, drugie tyle jest osłabione). Trzeba było wydać bitwę. Cesarz uformował kolumny, na których frankach i przedzie stali templariusze na prośbę Mistrza. Wrogowie szybko rozpoczęli podjazdy w kolumnę i próbowali uzyskać wiele, lecz było to do wieczora dnia pierwszego niewiele ponad 300 zabitych i rannych, większość zakonników. Oddziały wroga mogły ponieść większe nawet 3-4 krotnie straty lecz znane to nie jest. Ataki wroga na rozkaz Cesarza były "parowane" przez jego własną elitarną jazdę, templariuszy, rzymskich łuczników i zwrotnych strzelców konnych z oddziałów Turkopoli. Stąd też straty były niewielkie bo doświadczenie wojsk wysokie. Po zwycięstwach dnia po godzinnym odpoczynku wojsko ruszyło ku wojskom Emira z nieco większymi morale. Była to dobra wiadomość na zapowiadający się jutro bój.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 16 Sierpień 2019, 12:43:26
Część wojsk jeszcze przed bitwą ruszyła w moim kierunku
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 16 Sierpień 2019, 15:52:21
Tymczasem oddziały pod dowództwem Vlada Petrowića po długim przemarszu dotarły w końcu pod Trypolis i rozpoczęły przygotowania do oblężenia, czyniąc przy tym tyle rabanu ile się da, by wieści o tym dotarły pod  Antiochię. Vlad liczy bowiem na to, że Saraceni oblegający obóz Krzyżowców poczują zagrożenie i odstąpią z pod Antiochii albo chociaż wyślą część swych wojsk ma odsiecz obrońcom Trypolisu.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 16 Sierpień 2019, 17:01:11
No to teraz Saraceni "nie wiedzą w co ręce włożyć". ;D
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 16 Sierpień 2019, 17:47:13
W wojskach Templariuszy zrobiono szybką reorganizacji. Chorągiew która najbardziej ucierpiała podczas walk, oddała swoich zdrowych rycerzy do innych chorągwi, aby uzupełnić straty. Ranni pod nieliczną ochroną zdrowych Templariuszy zostali w obozie.
Reszta wojsk Templariuszy ruszyła na Saracenow
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 16 Sierpień 2019, 20:29:53
Mimo wysokich strat w bitwie morskiej morale wśród krzyżowców było wysokie. Głównie dlatego że wiedzieli że płyną aby łupić. Tak i też było. Późnym popołudniem z pokładów statków dało się dostrzec wysoką wieżę-latarnię na Faros, jeden z siedmiu cudów świata. Po płynącej flocie przebiegł szmer podniecenia. Tylko książę siedział zamyślony. Nie cieszył się z tej wyprawy, ale wiedział  że jest to potrzebne.
Na rozkaz domestyka okręty podzieliły się na trzy eskadry. Dwie boczne miały klasycznie sforsować mury i wedrzeć się do miasta a środkowa, dowodzona osobiście przez księcia, musiała zrobić to samo z portem. Nim minęli latarnie odezwały się katapulty. Pierwsza salwa jedynie zmoczyła atakujących. Druga uszkodziła kilka galer. Piekła rozpętało się jednak kiedy chrześcijanie zbliżyli się na odległość strzału z łuku. Jedna ze strzał przeleciała nawet po hełmie dowódcy. W momencie gdy trzon centralnej eskadry wpłynął do portu muzułmanie uruchomili przykrą niespodziankę-łańcuch. W jednej chwili niektóre galery zostały rozerwane na dwie części albo wywrócone. Rycerze przygnieceni ciężkimi kolczugami szli na dno. Wtedy zwyczajowe role się zamieniły. Teraz to obciążeni kosztownym pancerzem bogaci umierali szybciej niż lekko odziani biedniejsi. Chichot losu nie trwał jednak długo, bowiem galery zajmujące kolejne miejsca w szyku zdążały już wykręcać i wysadzały ludzi w innych miejscach.
-Co oni do stu diabłów wyczyniają?-warknął odcięty książę na te manewry gotując się do abordażu na jeden ze stojących w porcie dau. Etokles wraz z około setką ludzi przedostał się na brzeg i pobiegł w kierunku wieżyczki skąd naciągano śmiercionośny łańcuch drogę zastąpił im oddział tabardijów.
-Co oni do cholery tu robią? Formować falangę. Włócznicy w pierwszy szereg!-krzyknął osłupiały na widok tej elitarnej piechoty Etokles. Przyboczni włócznicy szybko uformowali czoło falangi. za nimi stanęli rycerze.
Tabardijowie ruszyli do ataku  i z okrzykiem: "Allach jest wielki!"  wbili się w linię krzyżowców. Nawet elitarni hetajrowie nie wytrzymali impetu ataku i poszli w rozsypkę. Synopczyk znalazł się w środku walki.  W tym samym czasie z wody zaczęli wyłazić nieopancerzeni miecznicy. Byli to Monteros de Espinosa z ostatnich dwóch galer które zdołały wpłynąć do środka. Widząc potyczkę książęcych ludzi z wrogiem twardzi górale natarli z furią na wroga. Był to ostatni moment bowiem niespełna pół setki muzułmanów było bliskich zwycięstwa nad ponad dwakroć liczniejszym wrogiem. Pod ciosami toporów padali kolejni rycerze. Sam Etokles stracił tarczę,ale jeszcze się trzymał.  W końcu wróg musiał ulec nowej przewadze-prawie czterokrotnej, Ale straty były horrendalne. Załogę wieżyczki od łańcuch zabijało już tylko trzydziestukilku ludzi. Z Arabów wszyscy zginęli w chwale. Po zdjęciu przeszkody w porcie wyładowały się prawie 3 tysiące ludzi. Na skrzydłach także toczyły się ciężkie boje. Wyznawcy Allacha nie chcieli ustąpić ani na krok w większości broniąc swych domów przed obcymi grabieżcami, a jeśli nie to wiedzeni religijnym zapałem. Poz zdobyciu miasta książę  w uznaniu bohaterstwa obrońców surowo zkazał grabieży osobiście wykonująć egzekucje na tych którzy złamali ów zakaz. Na szczęście nie było takich wielu.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 16 Sierpień 2019, 20:57:13
Wojska przybyłe z Rzymu pod przywództwem Joahima von Ribertropa ruszyły na pomoc Templariuszom. Cesarz postanowił, że wojsko musi dostać się do oazy. Na razie jednak wojsko pomaga Templariuszom.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 17 Sierpień 2019, 12:54:45
Wędrówka wojsk cesarskich i sprzymierzonych trwała nadal. Niezmordowany marsz nocny na opłakanych w ilości i gnijących zapasach dał się krzyżowcom we znaki w postaci kolejnych kilkuset żołnierzy chorych. Lecz oni w dramatycznym momencie nie chcieli uciekać do obozu. Mimo okaleczonego przez wrzody czasami ciała lub mizerności szli uparcie dalej za swoim władcą i innymi generałami. Wiedzieli, że wielu z nich nie powróci już z wyprawy lecz na Boga! Wezmą ilu zdołają! Morale były wysokie z powodu wiary i nikłej nadziei, że mistrzowie życia na pustyni  (mowa oczywiście o Arabach bo sam Cesarz Jan ichyba tak nazwał) są w niemniej opłakanym stanie. Lecz to było raczej złudzenie. Cesarz jednak miał dość alternatywną pociechę dla wszystkich odzianych w zbroje i zmęczonych w skwarze towarzyszy. Wymyślił następujący pomysł:

W oddziałach taborowych pracowali bez wytchnienia tkacze. Mieli za zadanie stworzyć dla każdej chorągwi coś w rodzaju baldachimu niesionego przez posiadane w kilkudziesięciu sztukach silne wielbłądy. Każdy miał mieć wymiary około 50m×50m. Z powodu czasowego braku materiału poświęcono na ten cel większość tunika ozdobnych z pod zbroi rycerzy. Także cesarz poświęcił swoje kilka szat. Teraz liczyli się ludzie, a nie splendor i zaszczyty. Brakło również wielbłądów, zastąpiły je konie w niewielkiej ilości. Cesarz obdarował tkaczy bogactwem w łącznej wysokości 300 000 Hyperperonów. Stali się oni też częścią wojska w takim oto sposobie wojsko chociaż w częściowym chłodzie dotarło do miejsca boju. Był to wąski teren około 300 metrów szerokości więc flankowanie z zaskoczenia nie wchodziło w grę. Dziwne miejsce gdyż emir nie mógł użyć flankowania konnym łucznikami. Szybko okazało się jednak, że wojskami niewiernych dowodzi syn emira, dosyć niedoświadczony. Cesarz od razu wiedział co robić.

-Formować mur tarcz i włóczni!-dało się słyszeć na cały kanion. Taktyka rodem z termopili, lecz przejścia tajnego nie było.
Na tyłach tej falbanki i muru tarcz, który tworzyli, rzecz jasna Waregowie stali doskonale wyszkoleni choć zmęczeni podróżą łucznictwo co odbiło się na nich obniżoną celnością. Stali jedna zamęt. Lecz wywiązała się krwawa walka wręcz. Mimo doskonałej walki krzyżowców byli osłabieni co skutkowało dużymi stratami. Gualamowie zresztą świetnie walczą. To elita. Sam Cesarz walczył i ciął wszystkich dookoła. Nagle, gdy szala bitwy przechodziła na muzułmanów którzy zadawali potężne straty nieustępując na krok krzyżowcom Cesarz zobaczył pięknie odzianego brata emira na koniu. Chwycił więc szybko łuk poległego mameluka i wezwał do siebie Mistrza de Payns. Ten razem z 20 braćmi którzy przerażeni się przez niewiernych za Mistrzem począł za rozkazem osłaniać Cesarza, który stał się teraz strzelcem i nie zdążył by się obronić przed ostrzem Araba. Ta garstka zakonników zabiła jak się potem okazało ponad setkę niewiernych tracąc ledwie 6 ludzi, 10 było rannych lekko lub ciężko. W tym czasie Cesarz Jan napiął cięciwę i celnym strzałem ugodził brata emira w gardło. To wywołało w większości oddziałów wroga panikę. Zaczęli rzucać broń i uciekać. Ciężka jazda krzyżowa szybko sobie poradziła z uciekającymi dosłownie masakrując dezerterów pola walki.

Zwycięstwo było kompletne, lecz za cenę ogromnych strat. Zginęło łącznie 18 000 żołnierzy sprzymierzonych, a Arabów ponad 25 000, 1/4 zapewne w rzezi. Morale wciąż były wysokie, bo parawany chłodzące ocalały więc armia mogła się nadal z nimi poruszać. Dodatkowo dostęp do oazy był zapewniony co zdecydowanie pokrzepiło krzyżowców. Także żywność została dostatecznie uzupełniona od pozostawione obozu wroga.
Teraz czas na odpoczynek przy oazie, jutro zaś rozpocznie się marsz na Jerozolimę.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 17 Sierpień 2019, 13:05:31
Polegli są już teraz w Niebie. Cześć ich pamięci!
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 17 Sierpień 2019, 17:15:43
Po zbudowaniu obozu i zakończeniu przygotowań do szturmu na Trypolis, oddziały Vlada Petrowića przepuściły pierwszy szturm na mury miasta. Wojska jego jednak zostały odparte ponosząc spore straty. Potrzebne było wsparcie floty i zablokowanie miasta od strony morza, bowiem droga morska zaczęły napływać posiłki. Petrowić nie zwlekając napisał list do Wielmożnego Strategosa Etokles z Synopy z prośba o wysłanie kilku okrętów, które zablokują pas wybrzeża wokół Trypolisu.

Zaś gdy przyszły wieści o pokonaniu Arabów przez Jego Cesarską Mość Jana I i uchodzących przed Krzyżowcami niedobitkach, Vlad kazał wzmocnić pozycje wokół miasta, a sam wziął swoje 2 chorągwie katafraktów i ruszył na rozpoznanie w kierunku z którego rozbici Saraceni mogli nadejść. 

(https://i.imgur.com/9k3glDj.png)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 17 Sierpień 2019, 19:03:57
Nazajutrz po zdobyciu Aleksandrii Etokles rozesłał podjazdy furażerów. Te już z konieczności nie były tak łaskawe dla stawiających opór. Kilka wiosek w okolicy "poszło z dymem", ale zgromadzono pokaźne zapasy. Książę obawiał się stanąć w polu z powodu znacznie zmniejszonego stratami osobowymi stanu osobowego swojej armii. W czasie obchodu miasta dogonił go posłaniec z Trypolisu z prośbą o okręty, a takżę drugi wysłannik z wieścia mi o napadach beduinów libijskich na tereny bizantyjskiej prowincji Ifrikija.
-Cóż. Okręty oczywiście można posłać. Niech będzie 15 galer. Jednak te przeklęte pustynne dzikusy. Nie mam nikogo kogo mógłbym tam posłać. Nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek osłabienie moich oddziałów. Muszę najpierw stąd odeprzeć wroga stąd, dopiero potem ruszyć na Libię.-odrzekł obu wysłannikom zamyślony Etokles. Mężczyźni skłonili się i odeszli,  a domestyk wrócił do obowiązków.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 17 Sierpień 2019, 21:38:01
Krzyzacy po bitwie lizali rany.  Dużo było rannych. Rano powinno udać się wystawić pięć chorągwi. W ciągu następnych paru dni może jeszcze jedną
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 18 Sierpień 2019, 00:02:24
Wszyscy Templariusze są wykończenia. Wielu zginęło., wielu jest rannych lub kontuzjowanych, nawet Mistrz Zakonu jest lekko ranny, choć wszyscy go pilnował. Ale wszyscy są szczęśliwi wykonali powierzone im zadanie.
Jutro będą gotowe 3-4 chorągwie, za trzy dni może jeszcze jedna.
Rannych otoczyly opieka służby medyczne i siostry zakonne, jednak cześć z nich nie przeżyje.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 18 Sierpień 2019, 19:28:38
Dzień drogi od Trypolisu chorągwie katafraktów Vlada natknęły się na uchodzących Saracenów, rozbitych wczoraj przez wojska cesarskie. Natychmiast nakazał sformować szyk bojowy i uderzył. Arabskie wojska początkowo próbowały nawet stawić opór, ale zaskoczenie było tak ogromne dla wymęczonych oddziałów wroga, że nie byli w stanie zatrzymać szarzy ciężkiej jazdy Petrowića. Bitwa przerodziła się w prawdziwą rzeż. Pod ciosami miedzy i końskich kopyt ginęły dziesiątki Saracenów. Reszta rozbitej armii wroga złożona niemocą i strachem podjęła próbę bezładnej ucieczki. Jednak i tym Vlad nie dał żadnej szansy wybijając każdy oddział który doszły jego chorągwie. Zmordowani rycerze Petrowića zatrzymali się dopiero gdy ujrzeli mury miasta Apamea. Zwycięstwo było całkowite, a droga która przebyli była usiana setkami trupów. Armia Arabska przestała istnieć. Vlad widząc zmęczenie swych ludzi i koni, kazał rozbić pod miastem obóz, by przez noc mogli odpocząć.

(https://i.imgur.com/XGNw6vo.jpg)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 19 Sierpień 2019, 09:32:07
Rankiem do obozu katafraktów Vlada przybył namiestnik miasta Apamea składając hołd lenny Jego Cesarskiej Mości i oddając miasto pod opiekę wojsk cesarskich.

(https://i.imgur.com/H0aRngi.jpg)

Petrowić przyrzekł oszczędzić miasto w zamian za żywność, wodę i opiekę nad rannymi dla wszystkich oddziałów wojska cesarskich które będą w pobliży miasta. Pozostawił też pod opieką mieszkańców miasta swoich 50 rannych żołnierzy i nakazał godnie pochować blisko stu którzy polegli w bitwie pod miastem. Sam zaś zebrał resztę wojsk zdolna do marszu i ruszył z powrotem pod Trypolis.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 19 Sierpień 2019, 11:39:56
Wasza Cesarska Mość, czy mogę ruszyć z armią DRR do Laodicei?
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 19 Sierpień 2019, 12:10:24
Zezwalam.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 19 Sierpień 2019, 15:23:30
Czekam na rozkazy
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 19 Sierpień 2019, 19:45:18
-Coś tu za cicho i wcale mi się  to nie podoba-powiedział Synopczyk wyglądając rano przez okna swojej kwatery na puste przedpole miasta. Wszyscy spodziewali się bowiem  już ujrzeć zastępy wroga. Zaraz wyruszyły podjazdy na wschód skąd mieli nadejść muzułmanie.  kilka godzin po wyjeździe zwiadowców pojawił się gołąb wysłany z Tunisu list zawierał krótkie wypowiedzenie posłuszeństwa JCM Janowi.
-No to tak się sprawy mają-westchnął Etokles.
Musimy ruszyć na wroga nim połączą się z buntownikami
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 19 Sierpień 2019, 20:35:15
Po paru godzinach marszu 25 000 żołnierzy przybyłych z Rzymu pod przywództwem Joahima von Ribertropa podeszły pod Laodiceę. Zarządano poddania miasta i przysięgi na wierność Cesarzowi Janowi. Jednak mieszkańcy miasta nie mieli zamiaru się poddać. Łucznicy wroga ostrzelali wojska. Jedna ze strzał wbiła się w ziemię tuż przy koniu Cesarza.
-Czyli nie- zamruczał Joahim.
-Do ataku!- wykrzyknął po chwili.
Wojska rozpoczęły szturm. Po pierwszej nieudanej próbie, wycofano się poza zasięg strzał. Nagle do Joahima przybiegł posłaniec. Była to osoba z Laodicei. Władca miasta zaproponował przejście na jego stronę. W zamian po wygranej przez muzułmanów Republika Voxlandu otrzymała by europejskie ziemie Bizancjum i Turcję. Cesarz odrzekł:
-Wy jesteście głupi czy tępi? Wyjazd mi stąd!
Następnie przypuszczono drugi szturm. W jego wyniku zdobyto bramę. Teraz przerażony władca miasta zaproponował poddanie się. Obiecał przysięgę na wierność Cesarzowi Janowi, a w zamian prosił o utworzenie protektoratu Bizantyjskiego ze stolicą w Laodicei. Decyzję w tej sprawie zostawiam wam, Wasza Cesarska Mość. Dodatkowo czekam na rozkazy. Mam siedzieć w mieście, ruszać na pomoc Vladowi pod Trypolis, czy coś innego?
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 19 Sierpień 2019, 21:24:43
Ja sugeruję aby Rzymianie pomogli Księciu Władowi.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Andream von Salza w 19 Sierpień 2019, 22:07:41
Wasza Cesarska Mość
Czekamy na rozkazy
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 20 Sierpień 2019, 11:40:35
Okręty wysłane przez Strategosa Etoklesa z Synopy dotarły do wybrzeży Trypolisu i zablokowały dostęp do portu niszcząc każdy obcy okręt który pragnął dostarczyć do miasta żywność, broń czy inną pomoc dla oblężonych. Rankiem doszło do niewielkiej bitwy morskiej w której okręty cesarskie posłały na dno 4 obce jednostki.

(https://i.imgur.com/GjnyAv6.jpg)

Tymczasem wojska oblegające Trypolis ukończyły przygotowania do kolejnego szturmu i jeno czekają na powrót Vlada Petrowića aby poprowadził ich do boju.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 20 Sierpień 2019, 17:32:07
Krzyżowcy szli urodzajną krainą Delty Nilu i mało który z nich urzeczony jej pięknem zdawał się myśleć o tym że już za kilka godzin może ona spłynąć krwią. Jeden z towarzyszących księciu francuskich rycerzy ułożył nawet,pieśń (https://m.youtube.com/watch?v=AjSyaOE-O8s), która przetłumaczona na pozostałe języki obecne w armii. Resztę drogi do Damietty pośród maszerujących kolumn grzmiał śpiew. Przyłączył się do niego także dowódca. Po osiągnięciu murów Damietty zgodnie że zwyczajem zostało wysłane poselstwo z żądaniem kapitulacji. Etokles znał jednak z góry odpowiedź. Wiedział że po raz pierwszy w tej kampanii będzie musiał oblegać regularne oddziały i to w dodatku o liczebności zbliżonej do własnej. Po oczywistej odmowie rozpoczęły się pracę oblężnicze.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 21 Sierpień 2019, 08:48:30
Saraceni widząc skuteczne odcięcie miasta od dostaw morskich i zacieśniający się pierścień wojsk cesarskich wokół miasta podjęli działania bardziej ofensywne. Wraz ze wstającym słońcem przeprowadzili wycieczkę po za mury miasta atakując pozycje naszych wojsk. Nie było to zaskoczeniem, gdyż taką ewentualność brano pod uwagę, jednak rozmach tego przedsięwzięcia i zajadłość z jaką Saraceni podjęli atak sprawił, że na przedpolach miasta rozpoczęła się regularna bitwa o każdy metr terenu. Widać że obrońcy postawili wszystko na jedną kartę i to pierwsze uderzenie jeszcze bardziej wzmocnili oddziałami sformowanymi z obrońców murów a nawet mieszkańców miasta. To wsparcie przechyliło szalę zwycięstwa na stronę Saracenów. Nasze oddziały powoli ale zaczęły się cofać, a jego szeregi zatrważająco szybko topniały. 

W tym przełomowym momencie nadciągnęły chorągwie katafraktów pod wodzą Petrowića, które powracały z pod Apamei. Wsparcie ciężkiej jazdy odwróciło losy bitwy. Pojawienie się Vlada z konnicą przywróciło ducha walki w cofających się oddziałach i powoli zaczęły one na powrót zwierać szeregi. Tymczasem katafrakci Petrowića wbili się w atakujących Saracenów rozbijając ich linie i zmuszając do odwrotu, który przerodził się w paniczną ucieczkę. Ogromna ich większość nie dotarła do murów miasta. Wojska Cesarskie w podjętym kontrataku nie oszczędzały nikogo. Trup gęsto ścielił teren. Resztę wycięto tuż pod bramami miasta, które mieszkańcy zawarli w obawie że na karkach uchodzących  wedrą się do środka wojska Vlada. Tylko nieliczni schronili się za murami.

(https://i.imgur.com/W8Bghl8.jpg)

Niestety szturmu na mury nie podjęto, bowiem straty pośród naszych wojsk były również ogromne, a zmęczenia i wysiłek jaki włożyli żołnierze w odparcie ataku Arabów nie pozwalał na kontynuację działań. Miasta nie zdobyto, ale w podjętym przez Saracenów ataku zginęła ogromna ilość jego obrońców. W tej sytuacji opanowanie miasta to jeno kwestia czasu.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 21 Sierpień 2019, 12:58:08
Jako, że niebylo żadnych rozkazów Templariusze oposcili obóz cesarski pomaszerowali do oddziałów Vlad Petrovic, do którego dotarli po bitwie
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 21 Sierpień 2019, 15:17:07
Rzymianie również opuścili Laodiceę i doszli do Trypolis.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 22 Sierpień 2019, 11:19:50
Armia doszła do Jerozolimy. Rozpoczęło się oblężenie.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Joahim-von-R w 22 Sierpień 2019, 11:47:24
Zmiana planów: Rzymianie pędzą pod Jerozolimę
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Hugo de Payns w 22 Sierpień 2019, 17:16:30
Templariusz szybkim marszem dotarli po Jerozolime
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 22 Sierpień 2019, 19:06:36
Podczas gdy trwały prace przy podkopach pod Damiettę flota także nie próżnowała odcinając dostawy do miasta od strony morza.  W ciągu ostatnich dwóch dni na dno poszło 8 saraceńskich statków a 13 zostało przejętych kosztem 3 uszkodzonych galer w tym jednej tak ze ledwo zdołała dotrzeć do portu i tam natychmiast ją rozebrano w celu wykorzystania drewna na wieżę oblężniczą.
Ku zdziwieniu obrońców w ten czwartkowy dzień nikt nie patrolował szlaków wodnych prowadzących do miasta. Dowódca obrony natychmiast posłał gołębie do Tyru, skąd głównie przychodziły zapasy,aby przysłali większy konwój bo nadarza sie okazja. Marynarze chrześcijańscy i dzisiaj jednak nie wylegiwali się na kojach. Na rozkaz księcia wrócili pod Aleksandrięgdzie według przewidywań dowództwa mieli już dotrzeć buntownicy. Siły płynęły w dwóch kolumnach po 30 jednostek każda. Na do redy portu rzeczywiście zbliżało się kilkadziesiąt galerii i niezliczona ilość mniejszych dau. Chrześcijanie sformowali szyk bojowy. Kolumna bliżej lądu obrała kurs prosto na wroga, a ta dalej w morze wykonała zwrot na północ aby muzułmanom odciąć odwrót.  Na początku buntownicy nie zauważyli nadchodzącego niebezpieczeństwa. Zorientowali się już gdy flotylle  przystąpiły do wykonywania zadań.  Admirał saraceński próbował swoich ludzi także przygotować do walki lecz było za późno. Bezpłatną masa drewna szybko rozpatrzyła się na cztery wiatry i galery muzułmanów samotnie albo w małych grupach musiały stawić opór przeważającej liczebnie sile krzyżowej. Tylko liczebnie bo od dziecka zaznajomieni z morzem Berberowie radzili sobie tak samo a czasem nawet lepiej od niektórych żeglarzy europejskich. To sprawiło że krzyżowców miało niemały problem z ich pokonaniem, a już szczególnie w ręcznej walce. Dlatego po kilku abordażach Europejczycy woleli posyłać statki wroga na dno. Bitwa skończyła się przejęciem trzech i zatopieniem ponad czterdziestu galer. Zajęto także kilkadziesiąt dau. Po stronie chrześcijan stracono 8 galerii, a 13 kolejnych jest uszkodzonych (w tym 4 poważnie).
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Maurycy Orański w 23 Sierpień 2019, 19:00:44
Po pobieżnych naprawach i obsadzaniu zdobytych jednostek flota ruszyła w rejs powrotny. Galery szły wolno bo były obładowane łupami.
Tym czasem z portu w Tyrze wypłynął napewno jeden z największych jeśli nie największy konwój jaki widziały te wody: 46 transportowców eskortowanych przez 24 galery wojenne. Zaopatrzenie przewożone w ładowdniach zaopatrzenie pozwoliłoby obrońcom Damietty utrzymać się kilka tygodni, a magazyny w mieście także nie świeciły pustkami. Flota iberyjska była daleko.
 W momencie kiedy konwój znajdował sie zaledwie niespełna 3  kilometry od wejścia na Nil marynarze dostrzegli zbliżającą się eskadrę bizantyjską. Muzułmanie przyspieszyli tempo. Grecy dopadli ich przy samym ujściu. Część zgrupowania Saracenów weszła już na rzekę i płynęła w stronę miasta. Eskorta była zbyt słaba aby poradzić sobie z flotą cesarską. Po pół godziny u ujścia triumfowali krzyżowcy. Na rzece przydały się zdobyczne dau  które z łatwością dogonił powolne galery i na oczach obrońców dokonały abordażu.  Potem na rozkaz dowódcy spalono także okręty i ich ładunek.  Wszystko na widoku obrońców.
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 24 Sierpień 2019, 13:43:16
Gdy pod Trypolis nadciągnęły wojska Zakonu Templariuszy, a potem i oddziały Rzymian wydawało się że los miasta jest przesądzony. Oddziały Vlada Petrowicza szykowały się do walnego szturmu licząc na wsparcie przybyłych wojsk. Ściągnięto drewno i wybudowano dwie wierze oblężnicze, które miału ułatwić zdobycie murów. Tymczasem rankiem następnego dnia zarówno oddziały Templariuszy jak i Rzymian pomaszerowały dalej na Jerozolimę, co mieszkańcy Trypolisu przyjęli z radością. Petrowić postanowił więc zmienić plan działania, dostosowując go do skromnych sił jakie mu pozostały. Nakazał drążyć podkop pod mur okalający miasto, a by odwrócić uwagę od prowadzonych prac co raz podchodził pod bramy miasta i cofał się, pozorując atak.

Po dwóch dniach ciężkiej i wytężonej pracy podkop był gotowy. Na jego końcu przekuto przejście w fundamentach jednej z baszt i nocą wprowadzono po za mury niewielki, zbrojny oddział, który w odpowiednim momencie miał się ujawnić i opanować jedna z bram, umożliwiając wtargniecie do wewnątrz miasta. Ryzyko było ogromne, bo w każdej chwili zamiar przejęcia bramy mógł zostać wykryty. Bóg jednak wspierał wojska Petrowicia. Najpierw udało się przekuć otwór w grubym fundamencie nie ściągając uwagi obrońców. Potem ukryć obecność 30 osobowej grupy uderzeniowej i wreszcie wykonać zananie które jej powierzono.

O świcie wojska Vlada ruszyły do szturmu. Podciągnięto wierze oblężnicze pod wschodnią pierzeje murów i łucznicy rozpoczęli ostrzał kryjących się za flankami obrońców, a jednocześnie rozpoczęto forsowanie fosy i murów. Obrońcy skupieni na obronie tego odcinka ściągnęli posiłki z innych części miasta gdzie panował spokój. To ułatwiło opanowanie bramy w północnej części miasta przez odział wprowadzony do Trypolisu podkopem. Natychmiast po otwarciu wrót przygotowana do działań chorągiew katafraktów wdarła się do miasta wycinając wszystkich na swej drodze. Za nimi poszły pozostałe oddziały wojsk cesarskich będące pod komendą Petrowića. Falę jaka wlała się do Trypolisu obrońcy nie byli już w stanie zatrzymać. W ich szeregi wdarł się chaos, co skrzętnie wykorzystano zdobywając ulicę po ulicy.

(https://i.imgur.com/54Z0bH2.jpg)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Vlad Petrowić w 24 Sierpień 2019, 22:53:15
Bitwa o miasto trwała niemal do zmierzchu. Najkrwawsze walki toczyły się o cytadelę, której załogę wycięto w pień, ponosząc przy tym równie dotkliwe straty. Petrowić pozwolił swoim żołnierzom brać łupy za zajadły opór jaki postawiło miasto. Nie szczędzono więc nikogo, a tych co przeciw żołnierzom stawali, wycinano. Krew lała się ulicami Trypolisu niemal do rana, a łuny pożarów rozświetlały mrok tej nocy.

(https://i.imgur.com/XvFYk5k.jpg)
Tytuł: Odp: Deus Vult! Odzyskać Ziemię Świętą!
Wiadomość wysłana przez: Jan I Bizantyjski w 25 Sierpień 2019, 11:56:53
(https://archive.md/P9kNj/a54d71a27785aa837ebf18cc4d34bcd489d3b14d.jpg)
Mijały długie oblężenia Jerozolimy z pozoru od świtu wydawał się spokojny. Machiny oblężnicze nieprzerwanie od dnia pierwszego prowadziły celny ostrzał wielkich murów obronnych miasta. Większość obrońców mimo niszczycielskiej siły trebuszy twardo trzymała się i morale nie spadały im gdyż walczyli za Allaha i o jedną z ważniejszych na ich ziemiach prowincję-twierdzę. Pewnego dnia gdy słońce prażyło wyjątkowo mocno co na ziemi łatwo było ocenić wielkie wzmocnione bramy Jeruzalem otworzyły się i w imię Allaha wybiegło z w