(https://grafiteria.pl/wp-content/uploads/2020/07/g-0996-2.jpg)
Słońce leniwie wyłaniało się swym blaskiem ze wschodu rzucając cień statku po stronie przeciwnej do kierunku, w którym płynie. Statek pełny był żołnierzy i specjalistów Ligi Morskiej i Kolonialnej; organizacji dającej pracę biedniejszym ludziom Pollinu. W porcie Limassol na weteranów czekał przywódca obrony przed Maurami, Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy Hugo.