Na jednym ze wzgórz otaczających Edessę wznosi się klasztor zamieszkany przez ojców Mechitarystów.
Niosą oni posługę duchową Ormianom i wszystkim, którzy tego potrzebują, w tym wielu pielgrzymom.

Wszyscy goście są bardzo życzliwie witani przez mnichów.

Do klasztoru chętnie przybywają także dzieci z ormiańskich rodzin.

Centrum, wokół którego obraca się życie w klasztorze, jest Kościół św. Grzegorza z Nareku, mnicha i doktora Kościoła, który był jednym z największych ormiańskich poetów i mistyków.


Codziennie w kościele odprawiana jest Najświętsza Ofiara w rycie ormiańskim. Ryt ten zapożyczył sporo elementów z obrządku rzymskiego, na przykład Confiteor czy psalm 42, ale pozostał całkowicie odrębnym rytem.


Zakonnicy działają też w innych miejscach Cesarstwa, na przykład w Betlejem czy w Jerozolimie. Pod ich opieką pozostaje też kaplica w Turbessel.

http://spolecznosc.bialenia.org.pl/showthread.php?tid=1330
Co Szanowni sądzą o tej inicjatywie?

Nowe państwo zwane Rodosją wyrosło u naszych granic:



Jak na razie liczy trzech obywateli. Wątpię, aby ostało się dłużej.

Do Hagii Sophii przybył władca Edessy, Gagik Bagratyda i długo się modlił:

- Panie, daj nam nowego kapłana, który będzie nas prowadził, bo jesteśmy jak owce nie mające pasterza.
A tymczasem niewierni napierają na granice nasze, my zaś w walce z nimi pozbawieni jesteśmy duchowego wsparcia...

W Edessie rozpoczęto budowę bazyliki pod wezwaniem św. Efrema Syryjczyka, najsłynniejszego mieszkańca tego miasta.
Dzięki zaangażowaniu doświadczonych architektów prace prędko postępują.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Nazywam się Gagik i pochodzę z ormiańskiej dynastii Bagratydów. Pragnę swoją działalnością w Cesarstwie uświadamiać innych, że w dziejach Bizancjum oprócz łacinników, Słowian, Greków i Saracenów znaczną rolę odgrywały także inne narody chrześcijańskie z Ormianami na czele. Ormianie są zresztą pierwszym w historii narodem, który przyjął chrześcijaństwo jako religię państwową.