[Andream von Salza]

Doszło do spotkania Wielkiego Mistrza Zakonu z Marszałkiem Zakonu na którym ustalono jakie oddziały będą skierowane do Antiochii. W Królestwie muszą być takie siły aby obronić cały obszar przed atakami saracenów.  Całą operacja ma dowodzić Marszałek Zakonu.

[Hugo de Payns]

Ze stolicy Rotrii nadeszła decyzja o powołaniu nowego Wielkiego Mistrza Zakonu.
Jest nim Andrew von Habsburg, w Bizancjum znany pod innym nazwiskiem ...

[Baldwin de Hauteville]

A więc brat zmarłego Wielkiego Mistrza.

[Hugo de Payns]

Tak Marek był moim młodszym bratem

[Hugo de Payns]

Oddziały piesze dotarły do Jerozolimy i zostały oddane pod komendę Króla Jerozolimy.



Natomiast chorągwie konne połączyły się z jazdą Templariuszy. Spotkanie było uroczyste, wszyscy starali być mili.
Mówi się o połączeniu zakonów.

[Hugo de Payns]

Natychmiast po otrzymaniu wiadomości o koncentracji wojsk królewskich pod zamkiem Beth Gibelin
oba zakony pod dowództwem Wielkiego Mistrza wyruszyły do Króla Jerozolimy

[Hugo de Payns]

Po dotarciu do obozu Wielki Mistrz poprosił Króla o zgodę na zwołanie "Zgromadzenia" obu zakonów na raz.
Spotkanie miałoby się odbyć jeszcze dzisiaj i zakończyć do rana.

[Maurycy Orański]

Zgody udzielam.

[Hugo de Payns]

Po wyrażeniu zgody przez Króla Jerozolimy



Rozpalono ognisko i zaczęto debatować nad połączeniem Zakonów

[Hugo de Payns]

W nocy postanowiono o połączeniu zakonów.
Uchwalono nowy statut wzorowany na Statucie Templariuszy.
Templariusze przyjmą od razu czarne krzyże, a chorągwie zmienia po wojnie.
Wszyscy zachowują swoje funkcje
Szefowie baliwatow mają nosić tytuły Mistrzów Krajowych

Nad ranem wojsko zakonne było gotowe do drogi

[Maurycy Orański]

Do obozu przybył król Jerozolimy z pięcioma rycerzami prowadząc dodatkowe cztery setki najemnej piechoty normańskiej.

[Hugo de Payns]

Po odpoczynku i zebraniu jednostek, wojska chrześcijańskie ruszyły na Saracenow

[Hugo de Payns]

Wojska chrześcijańskie posuwały się szybko, ale wszystkich denerwował kurz wdzierający się wszędzie i brak dużej ilości wody.

[Hugo de Payns]

Wojska chrześcijańskie dotarły do miejsca oddalonego dwa dni marszu od wojsk niewiernych.
Zarzadzono postój i odpoczynek na jeden dzień.

[Maurycy Orański]

Wieść o zbliżaniu się krzyżowców dotarła do najbliższego obozu oblężniczego. Dowódca miał świadomość że sam nie da rady kilkutysięcznym siłom chrześcijan. Postanowił czym prędzej zwinąć oblężenie i dołączyć do najbliższego zgrupowania sojuszników. Jednocześnie posłał gońców do wszystkich dowódców z propozycją połączenia sił.