[Maurycy Orański]

Szybsze zakończenie konfliktu będzie katastrofą dla zbójów.. Można odwołać ludzi z Sycylii, odbić naszą Italię,podpisać pokój i ruszyć na zbójów.

[Jan I Bizantyjski]

Panie Ribertrop. Proszę płynąć do Grecji i tam bunty stłumić. Buntowników nie szczędzić. Łupy z wojsk buntowniczych podzielić po równo między wszystkimi bandonami dla polepszenia morale.

[Maurycy Orański]

A nie powinno się ich przeznaczyć na pomoc ograbionym?

[Joahim-von-R]

Tak jest.

[Jan I Bizantyjski]

A nie powinno się ich przeznaczyć na pomoc ograbionym?

Aby pomoc nie była narażona na szwank i pomogła w 100 procentach trzeba najpierw usunąc zagrożenie.

[Maurycy Orański]

Ja tego nie neguję.

[Hugo de Payns]

Myślę że ludności będzie rozżalona, może chwycić za broń przeciw swoim oswobodzicielom, bo będzie już jej wszystko jedno

[Maurycy Orański]

Stąd moja sugestia aby odebrane zbójcom łupy oddać ograbionym.

[Jan I Bizantyjski]

Łupy ktore stracili będą im oddane. To co znajdzie się nowego niech zatrzyma armia.

[Hugo de Payns]

Musimy się spieszyć bo przed przyjazdem Patriarchy musi być wszystko załatwione

[Maurycy Orański]

Wątpię że uda się poczynić jakieś zdobycze. Zwlekaliśmy z lądowaniem na Sycylii więc wróg jest doskonale przygotowany. Wobec tego postuluję zwinięcie oblężenia Palermo i podzielenie sił na pół. Jedna połowa zajmie wschodni kraniec wyspy z Messyną i Syrakuzami, a druga odbije Katepanat Italii.

[Jan I Bizantyjski]

W Messynie zostaje więc Pan Gagik i Mistrz Payns a JKM Maurycy płynie ze Mną zdobyć Katepanat.

[Maurycy Orański]

Tak jest.

[Hugo de Payns]

Tak jest

[Gagik Bagratyda]

Tak jest.