Królestwo Jerozolimy

Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Autor Wątek: Edeska Cytadela  (Przeczytany 1174 razy)

Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Edeska Cytadela
« dnia: 15 Październik 2020, 20:53:45 »
Cytadela w Edessie

Twierdza jest rezydencją marzpana Edessy, Gagika Bagratydy. Oprócz jego dworu w cytadeli stacjonuje 400-osobowa załoga.


Dwór marcpana stanowi ważny ośrodek kultury ormiańskiej, gromadzący tak świeckich, jak i duchownych. Przenikają się tu wpływy kulturowe łacińskie i wschodnie, jednak przeważają te ostatnie i saz zaczyna zwyciężać lirę, a Dawid z Sasunu - Króla Artura.


o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Październik 2020, 21:32:16 »
Wspomniany wyżej "Dawid z Sasunu" to ormiański epos narodowy i chyba pierwszy epos, jaki przeczytałem* w życiu. Aż do XIX w przekazywany był wyłącznie ustnie, a dopiero w 1939 r. wydano jego całość. Opowiada on o walkach Ormian z Arabami, które miały miejsce przypuszczalnie pomiędzy IX a XI stuleciem, jednak najprawdopodobniej fabuła utworu jest całkowicie fikcyjna. W czterech księgach epos opisuje cztery pokolenia rodu Sasuńczyków - rodu władającego miastem Sasun, obecnie - jak zresztą większość dawnych ormiańskich ziem - pod panowaniem tureckim, a zamieszkanego głównie przez Kurdów i Arabów (choć w okolicy do dziś żyje kilka tysięcy Ormian).



W zasadzie "Dawid z Sasunu" to tytuł trzeciej, najważniejszej i najobszerniejszej części części dzieła, ale ponieważ jako jedyna została ona przetłumaczona na j. polski (z rosyjskiego tłumaczenia przez Igora Sikiryckiego, przekład wydany dwukrotnie - w 1967 i 1983 r.) określa się tym mianem cały utwór. Natomiast tytuł ormiański Սասնա ծեր/Sasna Crer należało by przełożyć jako "Bohaterowie/Herosi/Śmiałkowie Sasunu" (w zasadzie chodzi o znaczenie, w potocznej mowie wyrażane czasem za pomocą określenia "kozak").


Czowinar z bliźniętami

Epos otwiera historia zaślubin księżniczki Czowinar, córki króla Gagika II Bagratydy, i kalifa Bagdadu. Na prośbę panny młodej małżeństwo przez rok nie było skonsumowane, mimo to zaszła ona w ciążę po wypiciu wody z zaczarowanego źródła. Zazdrosny mąż skazał ją na śmierć, ale udało jej się ubłagać go, aby egzekucja odbyła się dopiero po porodzie. Urodziła dwóch synów, Sanasara i Baltazara, którzy dorósłwszy, założyli miasto Sasun.



Sanasar i Baltazar nadają nazwę miastu Sasun

Bohaterem drugiej części jest najstarszy syn Sanasara, Mher, który występuje w "Królu-Duchu" Juliusza Słowackiego jako Her Armeńczyk (inni uważają, że chodzi o Era z Armenii z "Państwa" Platona, który z kolei jest Arą Pięknym, legendarnym królem Armenii). Zawiera on z lokalnym władcą arabskim Msyr - Melikiem (czyli królem (ملك, malik) miasta Msyr) sojusz i umowę, na mocy której ten, co przeżyje drugiego, jest zobowiązany zaopiekować się jego rodziną i państwem. Po śmierci Melika Mher zostaje kochankiem wdowy po nim, Ismił-chatun, z którą ma syna - kolejnego Msyr - Melika. Później wraca do Sasunu, gdzie płodzi ze swoją prawowitą małżonką Armaghan syna Dawida i wkrótce umiera.



Mher Starszy

Dawid oprócz nadzwyczajnej siły odznacza się też... nieprzeciętną głupotą. Przykładem tej cechy jest pasterski epizod w jego życiu - zasnął, pilnując owiec i kóz, a gdy zbudziwszy się stwierdził, że te rozproszyły się, przebiegł góry goniąc za wszystkim, co się ruszało. Ostatecznie w dolinę sprowadził trzodę składającą się oprócz kóz i owiec z zajęcy, kun i lisów (epos twierdzi, że to wtedy zaczęto jeść zające i robić futra z lisów i kun). Innym razem przepędza z pola prosa stado wron topolą, likwidując skutecznie zarówno ptaki, jak i zboże. Te wyczyny nie przeszkadzają mu w rozgromieniu licznych wrogów, wśród których są m.in. jego przyrodni brat Msyr - Melik, cesarz chiński czy... Pap Franków, to jest papież.



Pomnik Dawida w Erywaniu

Ostatnim z rodu Sasuńczyków jest Mher Młodszy, syn Dawida, który wskutek ojcowskiego przekleństwa jest zarazem nieśmiertelny i bezdzietny. Po śmierci swojej żony, Gohar, nie chce on już dłużej żyć i wstępuje w skałę, która zamyka się za nim.



W Armenii do dziś przetrwała wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO tradycja recytacji z pamięci eposu przy dźwięku duduka w pierwszą sobotę października, a także z okazji chrztów, wesel i świąt narodowych. Jeszcze w 1932 roku niepiśmienny siedemdziesięcioletni wieśniak Manuk Torojan przytoczył z pamięci 3600 wierszy "Dawida". Jest to więc epos o wiele bardziej związany z życiem narodu ormiańskiego niż inne eposy narodowe ze swoimi nacjami.


*III cz.
o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Październik 2020, 17:15:26 »
Kościół św. Jerzego

Z zewnątrz kościół św. Jerzego nie wyróżnia się spośród innych zabudowań cytadeli. Świątynia została zbudowana, aby pomieścić gości z Outremer wraz z orszakiem, natomiast przez resztę czasu jest to miejsce tylko indywidualnej modlitwy, zaś społeczność łacińska na co dzień korzysta z kaplicy św. Wawrzyńca. Wezwanie kościoła zostało wybrane ze względu na patronowanie przez św. Jerzego rycerzom i żołnierzom, w planach jest też budowa drugiego kościoła w cytadeli, tym razem ormiańskiego, pod wezwaniem św. Sarkisa. Ormianie właśnie jego uznają za opiekuna wojska.
o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Październik 2020, 14:59:11 »
Do najczęściej spożywanych na dworze marzpana potraw należy Harisa (հարիսա), składająca się z rozgotowanej pszenicy i baraniny lub jagnięciny, do których dodaje się masła, soli i pieprzu. Podobno jej nazwa pochodzi z czasów św. Grzegorza Oświeciciela. Pragnął on nakarmić tłum ubogich, a gdy okazało się, że nie ma dość mięsa, nakazał dodać do kotłów pszenicy. Gdy ta zaczęła przyklejać się do dna naczyń, święty zawołał "harech" - "wymieszaj". Tradycyjnie spożywa się ją (uprzednio poświęconą) w Wielkanoc oraz w jedno ze świąt maryjnych, współcześnie służy także upamiętnieniu ofiar Rzezi Ormian, które poległy w czasie oblężenia przez Turków góry Musa Dağı. Potrawa ta występuje także w "Dawidzie z Sasunu", gdzie tytułowy bohater rabuje ją sprzed kościoła, aby zanieść swoim towarzyszom pasterzom.

o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Listopad 2020, 13:21:50 »
SĄD NAD MEHMEDEM

W południe dziewiątego dnia po Święcie Odnalezienia Krzyża Świętego marzpan zasiadł w sądzie w cytadeli, aby sądzić schwytanego podczas Maulid Mehmeda, jednego ze zbójców watahy Atsiza, który w kwietniu bieżącego roku najechał ziemie Cesarstwa, zburzył klasztor mechitarystów i miasteczko Turbessel, a mieszkańców wymordował albo pognał w niewolę. Pojmanego Turka oskarżono o napaść zbrojną, morderstwa, niszczenie i rabunek mienia oraz zbezczeszczenie dwóch świątyń.

 - Czy przyznajesz się do zarzutów? - zapytał namiestnik.

 Turek podniósł spuszczoną dotąd głowę i z wyższością spojrzał na sędziego, a dumny uśmiech zjawił się na jego wargach. Z pogardą w głosie głośno i powoli rzekł:

 - Tak, przyznaję, że zgodnie z nakazem Allaha zwalczałem tych, którzy nie wierzą w Niego i w Dzień Ostatni, którzy nie zakazują tego, co zakazał Allah i jego Posłaniec, i nie poddają się religii prawdy. Zabijałem bałwochwalców, gwałciłem ich żony, ich dzieci gnałem w niewolę, a ich bałwany roztrzaskałem. Zabijałem bluźnierców, którzy nie uznają Proroka, którzy zagarnęli ziemie Islamu i pobudowali tam swoje kościoły, które zburzyłem. Niech będą przeklęci ci, którzy modlą się do Jezusa syna Marjam, i którzy czczą jego matkę, która jest tylko kobietą!

 - Milcz i nie bluźnij Naszemu Panu i Najświętszej Panience! - z gniewem zawołał stojący obok więźnia Toros i uderzył go w twarz.

 Związany Mehmed nie mógł mu oddać, ale w jego oczach pałała nienawiść, gdy odparł z gniewem:

 - Będziecie płonąć w piekle za to, że zrównaliście stworzenie z Bogiem!

 - Milczeć! - zarządził marzpan. - Skoro wina nie ulega wątpliwości, również kara jest pewna - wstał, aby oznajmić wyrok. - Za twoje zbrodnie skazujemy cię na śmierć. Jeśli pragniesz, możesz odwołać się do cesarza - dodał.

  Mehmeda odprowadzono do aresztu, gdzie spędzi ostatnie dni swego życia. Nadal głośno bluźnił Bogu i Jego Matce, nie bacząc, że przywiodło go to do zguby.
o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Maurycy Orański

  • Król Jerozolimy
  • Autokratōr
  • Ekspert
  • *******
  • Wiadomości: 1176
  • Renoma +22/-3
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Listopad 2020, 22:00:17 »
Właśnie. Jak jest ze stosunkiem Saracenów do Maryi? Wedle mojej wiedzy, jest wzorem kobiety aczkolwiek, nie obiektem kultu. To się zgadza?


Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau
z łaski Boga król Jerozolimy,
książę Niderlandów, Oranii i Nassau,
pan Antiochii

Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Listopad 2020, 08:46:11 »
Teoretycznie tak, ale praktyka często odbiega od teorii. Zakaz czczenia innych istot poza Allahem jest de facto przestrzegany chyba tylko przez salafitów i wahhabitów, może jeszcze w niektórych madhabach, ale większość sunnitów otacza czcią Mahometa i jego rodzinę, a także niektóre inne ważne dla islamu postacie. Natomiast u szyitów kult Alego i następnych imamów rozwinął się na znacznie większą skalę (w pewnych sektach doszło do ubóstwienia Alego), ale u nich Maryja nie odgrywa tak wielkiej roli.

Można czasem spotkać muzułmanów w sanktuariach maryjnych, abp. Sheen wspomina o muzułmanach, którzy nawrócili się podczas peregrynacji figury MB Fatimskiej. Ale mimo wszystko jest to dla nich tylko kobieta, a więc niewiele.
o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Kościół św. Sarkisa
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Listopad 2020, 20:26:31 »
Kościół św. Sarkisa

W edeskiej cytadeli wybudowano drugi kościół, tym razem ormiański. Jest on poświęcony św. Sarkisowi, patronowi żołnierzy; pełni zarazem funkcję kościoła dworskiego, jak i garnizonowego; kiedy marzpan przebywa w Edessie przeważnie tutaj uczestniczy w Liturgii, przynajmniej w dni powszednie.


Patron świątyni jest czczony głównie w Armenii. Pochodził on z Azji Mniejszej i był generałem rzymskim w czasach Juliana Apostaty. Gdy ten ostatni rozpoczął prześladowania chrześcijan Sarkisowi (Sergiuszowi) objawił się sam Zbawiciel nakazując mu ucieczkę do chrześcijańskiej Armenii. Udał się więc na wschód wraz z synem św. Martyrosem, ale gdy wojska Juliana zbliżyły się do Syrii, król Tiran polecił Sarkisowi udać się do Persji. Tam byłego rzymskiego generała docenił król Szapur II, który uczynił go dowódcą swej armii. Po ciężkich walkach Rzymian odparto, Julian zginął (według legendy miał go zabić z rozkazu Bogurodzicy św. Merkuriusz, wskrzeszony na tą okazję), a czternastu podwładnych Sarkisa przyjęło chrzest. Gdy wieść ta doszła do uszu Szapura wezwał on Sarkisa do siebie i zaprowadził do świątyni ognia, każąc złożyć ofiarę. Sarkis odparł, że ogień nie jest bogiem, bo człowiek może go zniszczyć (co zademonstrował). Król kazał zabić na jego oczach 14 żołnierzy i Martyrosa, ale Sarkis nadal nie dawał żadnych nadziei na poprawę, wobec czego także poniósł śmierć. Przedtem ujrzał anioła ukazującego mu Królestwo Niebieskie, a po męczeństwie nad jego ciałem pojawiło się tajemnicze światło. Patronuje wojsku, młodzieży i zakochanym.

o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Uczta pożegnalna
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Listopad 2020, 22:24:17 »
Uczta pożegnalna


  Jeszcze przed otrzymaniem odpowiedzi z Synopy służba na dworze marzpana rozpoczęła przygotowania do uczty pożegnalnej, tak,aby do niedzielnego południa wszystko było gotowe. W dzień Pański wczesnym popołudniem wszyscy co znaczniejsi mieszkańcy miasta, zaproszeni uprzednio przez marzpana, śpieszyli do cytadeli. Szli więc ormiańscy możnowładcy na czele z Torosem z Turbessel, szli łacińscy rycerze ze swymi damami i genueńscy kupcy, szli syryjscy mieszczanie wespół z mechitarystami z opactwa, szli duchowni syryjscy, łacińscy, greccy i ormiańscy. Tylko imam żałobą wymówił się od udziału w uczcie. Przy wejściu do cytadeli służba uniżenie witała gości, zaś w sali biesiadnej sam odświętnie ubrany gospodarz zamieniał kilka słów z każdym z przybyłych. Biesiadnicy zasiedli do stołu i poczęli spożywać podawane przez służbę potrawy. Czego tam nie było! Pieczone pawie z dołożonymi głowami i ogonami, jesiotry z Morza Śródziemnego z małymi minogami w środku, jelenie, daniele i dziki pieczone w całości, kosztowny kawior oraz rozmaite sery i sałatki, a na deser brzoskwinie, miodowe ciastka, marcepan, chałwa, nugat i koptoplakus. Obficie lało się też najlepsze wino sprowadzone z Kartwelii. Trefnisie zabawiali gości jak mogli, a lirnicy śpiewali najradośniejsze pieśni, ale mimo to nie zdołali rozweselić zatroskanych biesiadników. Marzpan opuszczał ich, a przecież wiadomo, że "pańskie oko konia tuczy". Granica wschodnia ciągle pozostaje niepewna, a kto ich będzie bronił w razie najazdu niewiernych? Tragiczny los Turbessel pozostawał w pamięci wszyskich.

  Widząc niepokój na twarzach gości marzpan wstał, ująwszy w dłonie kielich wina. Przemawiając do zgromadzonych pocieszał ich: wszak większość wojsk pozostanie w Edessie, w podróż na zachód wyruszy z nim tylko bandon lekkiej jazdy, który zresztą odeśle, ledwo sformuje zalążek wojsk temu. Miastem zarządzał będzie Toros z Edessy.

  - Wszak znacie go, nieraz już wami zarządzał, gdym bawił w Rotrii albo Konstantynopolu - dodał.

  I najważniejsze: nie odjeżdża na zawsze. Prawda, będzie teraz mieszkał na stałe poza Edessą, ale często będzie tu wracać. Czuje zresztą szczególną więź z "miastem Świętego Oblicza".

  - Wypijmy więc za cały wspólnie spędzony czas  i za przyszłość! - zakończył i wychylił kielich, a wraz z nim wszyscy biesiadnicy.
 
  Po chwili muzykanci ponownie zaczęli grać, a goście, których troski zostały rozproszone, bawić się i tańczyć.

  https://youtu.be/8uWG_c8yjPA
o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Listopad 2020, 10:14:26 »
 Gdy tylko ogłoszono na dworze marzpana wieść o wyjeździe, natychmiast rozpoczęto przygotowania do podróży. W podróżne kufry pakowano szaty i inne przedmioty codziennego użytku, żywność, pieniądze, trochę klejnotów, kilka ksiąg i mały ołtarzyk podróżny z kości słoniowej.


 Marzpan pragnie odjechać jutro przed południem, zatem służba dwoi się i troi, chcąc zdążyć ze wszystkim na czas. Ci spośród sług, którzy pozostaną w Edessie, będą mogli odpocząć po wyjeździe orszaku; dla reszty najbliższe tygodnie będą czasem męczącej podróży.



o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



Gagik Bagratyda

  • Logothetes
  • Ekspert
  • ****
  • Wiadomości: 1372
  • Renoma +34/-2
  • Templariusz
    • Zobacz profil
Odp: Edeska Cytadela
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Wrzesień 2021, 21:35:40 »
Po dwóch dniach spędzonych w klasztorze, gdy większość miasta nie wiedziała jeszcze - przynajmniej oficjalnie - o jego powrocie, Bagratyda udał się do cytadeli i formalnie przejął z powrotem obowiązki zarządcy miasta. Pierwszym jego rozkazem było żądanie stawienia się wszystkich okolicznych Hagarenów w ciągu najbliżego tygodnia w miejskim meczecie, gdzie złożyć mieli wyznanie swojej wiary w obecności imama i urzędnika państwowego. Imię każdego miało być zapisane, a lista dostarczona jak najprędzej do cytadeli. Ku zdziwieniu wielu ogłoszono, że nie będzie żadnych oficjalnych obchodów związanych z powrotem Bagratydy; wziął on za to udział w świątecznej liturgii Narodzenia Bogurodzicy w soborze św. Konstantyna i Heleny.
o. Gagik Bagratuni

Wielki Przeor Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona

Գագիկ Բագրատունի



 

BloQcs design by Bloc
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
nakazdytemat artystycznedziela virginia yukon zoomia