Wydzielony oddział dotarł do Nikomedii.
Miasto jest zniszczone, ludzie chowają się po domach.
Na rynku dowódca oddziału Templariuszy ogłosił wolę Jego Cesarskiej Mości o nadaniu tego miasta naszemu Zakonowi.
Na początku ludzie byłi przestraszeni, ale gdy zobaczyli że rycerze nie plądrują i nie niszczą zaczęli się interesować co Zakonnicy Robią.
Oddział obsadził bramy i główne miejsca w mieście, a potem zaciągnął straży w wyłomach murów.
Zrobiono również ocenę ile pracy i środków będzie trzeba ponieść aby miasto wróciło do dawnego blasku.
Wieczorem wydano jedzenie mieszkańcom Nikomedii.